Witajcie, prawie rok minął od ostatniego wpisu. Jednak nie oznacza to, ze "porzucając" Vitalię porzuciłam też swoją walkę o piękne, zdrowe ciało bez tłuszczu. Jednak ostatnio troszkę tracę motywację... może brakuje mi już słoneczka?? Stanowczo za długo jest tak ponuro... Za latem nie przepadam a temperatura powyżej 25 °c to dla mnie piekło ;) jednak taki wiosenny wiaterek i promyki słonka by się przydały :)
Nie przedłużając, bo jeszcze chciałabym zobaczyć co u Was, wstawiam obecne fotki:
Trochę pokraczne, ale już zapomniałam jak to się robi xD Oczywiście pracuję stale nad udami, które są moją zmorą i nad brzuchem. Jutro porobię pomiary i zaktualizuję :)
Dobranoc ;)
mientova
4 marca 2016, 23:13Ale chudziutka jesteś !
IWannaBeFit!
6 marca 2016, 12:15Miło to czytać, ale "chudziutka" to przesada ;) Pracuję nad pupą i nogami, bo są ogromne!!