Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czy w moim wieku i moją choroba powinnam się
odchudzać


Nie wiem czy w moim wieku i z moją choroba powinnam się odochudzać, czy to w ogóle ma sens. Jestem już w takim wieku ,że nie wiem czy mi jest to koniecznie potrzebne. Osiągnęłam w życiu to co chciałam, byłam zgrabna i szczupła  do przeszło 40 stki. Potem przybyło kg z powodu leniwego życia i dogadzania podniebieniu. Kiedyś stres powodował ,że chudłam a teraz odwrotnie. Mam apetyt , uwielbiam ostatnio rozkoszowanie się   różnymi smakami . I tyję. Gdy lekarka powiedziała mi ,że teraz przed operacją mam jeść - to się ucieszyłam bo lubię jeść i nie znoszę ograniczeń. Rozumiem Was młode dziewczyny ,że walczycie o piękne figury - przed Wami życie i podobanie się facetom . Nie za bardzo widzę cel mojego odchudzania. Średnia jestem i mi to chyba teraz wystarcza. W ogóle nie wiem jaka będzie moja przyszłość i czy w ogóle będzie. A jeżeli mam coś złośliwego to wiadomo jak ludzie w takich przypadkach chudną -z kości na ości. Zupełnie nie wiem co mam robić i co na ten temat mysleć. Na razie stoję w miejscu i w ogóle nie wiem co mam robić.

  • Caramelcoffee

    Caramelcoffee

    14 lipca 2014, 21:38

    Teraz zajmij sie soba i swoim zdrowiem, potem moze zamiast odchudzania- zdrowe odzywianie?:) Sama na pewno wiesz jaka jest roznica i sama na pewno znasz uczucie jak to jest w ciele z nadwaga i bez ;)

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      14 lipca 2014, 22:01

      Tak wiem co to znaczy nadwaga i jak człowiek się z nią czuje - okropnie. Trzeba połozyć nacisk na zdrowe odzywianie :) Pozdrawiam :)

  • irena.53

    irena.53

    14 lipca 2014, 20:56

    A to trzeba by bylo tylko zacząć inaczej podchodzić do życia ... . Trzeba by bylo zacząć pracowac z nowymi wzorcami myslowymi,zeby życie traktować bardziej dojrzale, I by uwierzyc I ,że dużo rzeczy I spraw zależy od nas samych I my powinniśmy wziąć w swoje ręce ster.Bo choroby nerek powoduje takie myslenie jak, rozczarowanie, krytycyzm, poczucie niepowodzenia, ogólnie reakcje na poziomie małego dziecka. Aj sorry może taka uwaga nie jest Ci potrzebna , może powinnam napisać - trzymaj się,będzie dobrze - ja zawsze coś ....

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      14 lipca 2014, 21:59

      Irenko, bardzo dobrze, że o tym napisalaś. Ale nie wiem ,czy sobie poradzę z nowym mysleniem, mocno siedze w tym niedojrzałym mysleniu - nerkowym. Słabo wierzę w swoje mozliwości. Serdecznie pozdrawiam :)

  • WiktoriaViki

    WiktoriaViki

    12 lipca 2014, 19:20

    Dziękuję za przyjęcie zaproszenia, czytałam Twój pamiętnik, Trzymaj się, będzie dobrze, nie załamuj się, życzę Ci zdrówka. Pozdrawiam

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      12 lipca 2014, 19:41

      Wiktorio, bardzo mi miło, że do mnie napisałaś, mam nadzieje ,że będziemy korespondować. Serdecznie pozdrawiam - Iwona

  • voiceofangel

    voiceofangel

    9 lipca 2014, 07:56

    Na wstępie chcę serdecznie podziękować za śliczną wiadomość. To bardzo miłe :) A na odchudzanie nigdy nie jest za późno moim zdaniem. Zawsze warto zrzucić zbędny ciężar. To tylko lepiej dla naszego zdrowia. Pozdrawiam :*

  • zoykaa

    zoykaa

    8 lipca 2014, 20:13

    Kochana niedlugo do Ciebie napisze buziaki

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    6 lipca 2014, 22:29

    zastosuj zloty srodek jedz umiarkowanie Iwonko wtedy wilk bedzie syty i owca cala:)Nadwaga prowadzi do miazdzycy i zatorow zyl przez choresterol.Pozatym bedziesz czuc sie lepiej gdy zaduza nadwaga nie bedzie ograniczac ruchu ,wchodzenia po schodach ,schylania sie..nie odchudzaj sie ale miej pod kontrola apetyt.Nie panikuj bedzie dobrze bo wyzdrowiejesz ,buziaki trzymaj sie dzielnie i daj znac gdy dowiesz sie o ostatecznym terminie operacji,pa

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      7 lipca 2014, 13:50

      Julitko, oczywiscie masz rację, zastosuję się do Twojej rady, własnie nie chce ,żeby mi się ciężko chodziło po schodach i nie tylko . Serdecznie Pozdrawiam :)

  • zoykaa

    zoykaa

    6 lipca 2014, 19:52

    Dziekuje slicznie I pamietaj glowa do gory,cycki do przodu;)cmok

  • Wiosna122

    Wiosna122

    6 lipca 2014, 17:48

    tu chyba chodzi tylko o zdrowie z tym chudnięciem... ja zaczęłam sie odchudzać ze wzgl. na zdrowie... i nie tylko, wszystko razem..., jesli dobrze sie ze sobą czujesz to nie rób tego, przeciez nikt cię nie zmusza, z drugiej strony wiesz że za kilka kg mniej bylo by ci troszkę lżej i samopoczucie lepsze, decyzja nalezy do ciebie, zdrówka <3

  • zoykaa

    zoykaa

    6 lipca 2014, 16:47

    Zdroweczka I optymizmu zycze;)cmok

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      6 lipca 2014, 19:50

      Zoykaa, kochana Ty tak wiele wycierpiałaś, bardzo sie Ciesze ,że wyzdrowiałaś i dbasz o swoje zdrówko i figurkę. A w ogóle to jesteś śliczną kobietą ! Buziaczki :)

  • SylwiaOna

    SylwiaOna

    6 lipca 2014, 16:43

    Przykro mi, że tak wiele smutku jest ostatnio na Vitalii. Każdy dźwiga jakiś krzyż :( Powiem Ci tak kobietko. Moja mama jest w twoim wieku i jest poważnie nieuleczalnie chora. I to nie na jedną chorobę ale na 2. Przechodzi pełno kryzysów ale codziennie jej powtarzam WALCZ! Cokolwiek miałoby się zdarzyć, bo nie wiadomo jak się życie potoczy rób to na co masz ochotę i nie patrz na nic. Teraz kochana zajmij się sobą jeśli lekarz kazał ci jeść to jedz ale przecież to nie wyklucza jedzenia zdrowego prawda? Skup się na sobie i swoim zdrowiu i samopoczuciu.....ja trzymam kciuki bardzo za ciebie i powtarzam jeszcze raz nie rezygnuj z siebie bo jesteś po 50 i w dodatku uczepiła się ciebie choroba.....życie przed tobą piękne i tego ci mocno życzę,.

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      6 lipca 2014, 19:55

      Komentarz został usunięty

    • iwonaanna2014

      iwonaanna2014

      6 lipca 2014, 19:57

      Serdecznie dziękuję za dobre słowa i wsparcie, dodałaś mi nadziei. Pozdrawiam Ciebie i Twoja mamę.Buziaczki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.