Dzisiaj weszłam na wagę.... 102.5 minimalnie coś drgnęło ale to jeszcze nadal nadwaga. Mam w domu remont i dieta jak i treningi poszły w zapomnienie. Budżet się skurczył i muszę robić zakupy tak by wystarczyło nam do 10 jak to mówią. Zobaczymy co będzie dalej. Obiecuje poprawę....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malwina877
6 maja 2020, 12:08Jesli jestes zmeczona psychicznie to tez nie dobrze... powinnas znalezc sobie czas na odpoczynek o ile masz taka mozliwosc pobyc sama ze soba, wyjsc na spacer, poodychac gleboko i zastanowic sie co mozesz zmienic zeby to sie zmienilo, pamietaj ze ja moge zawsze wespprzec Ciebie slowwem :) buziakiiiiii
Izkaa.kaa
6 maja 2020, 13:47Dziękuję 😍😍😍
Lizzyl
5 maja 2020, 19:44Ważne ze coś ruszyło, teraz już będzie tylko lepiej ;)
Izkaa.kaa
6 maja 2020, 07:39Oby coraz dalej :)
WracamDoFormy2020
5 maja 2020, 19:14praktycznie zdrowe jedzenie - kasze, warzywa, owoce, są tańsze od tych złych - pizza, makarony, tłuste sery. Staraj się na ile masz możliwości :) po zakończeniu remontu na pewno będzie łatwiej pod względem organizacyjnym. czekam na informację o zakończeniu prac nad mieszkaniem i wznowieniu na 100% prac nad sobą :) buźka!
Izkaa.kaa
6 maja 2020, 07:38Jeszcze ten weekend i koniec od poniedziałku ruszam tyłek i do przodu :)
malwina877
5 maja 2020, 12:18nie poddawaj sie !!! zawsze mozna z tych porcji ktore musisz ugotowac dla rodzinki zjesc o polowe mniej i to tez juz dieta, nie odpuszczaj Kochana pozdrawiam
Izkaa.kaa
6 maja 2020, 07:39Poddać się nie poddałam tylko zmęczenie psychiczne mnie ogarnia...
Magga74
5 maja 2020, 08:05Powodzenia
Izkaa.kaa
6 maja 2020, 07:39Dziękuję