Jak Wam mija słoneczna środa?
Pogoda na szczęście się poprawiła i humory przez to też korzystając z wolnych chwil do południa zrobiłam drugi trening interwałowy z miesięcznego cyklu na modelowanie ciała i odchudzanie. Nie powiem, trochę się zmęczyłam, ale cieszę się, że jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem :D Jakie robiłam dziś ćwiczenia? Oto filmik z dokładnymi instrukcjami:
Podczas kręcenia strasznie wiał wiatr, padał deszcz, są ofiary w postaci złamanego parasola i przemokniętych ubrań. Ale w końcu to system Outdoor Fit, chcemy trzymać się planu więc pogoda nam nie straszna :D Swoją drogą, jest to super pomysł, bo niesprzyjające warunki atmosferyczne powodują, że nasz organizm musi w wykonanie poszczególnych ćwiczeń włożyć więcej siły, energii, a co za tym idzie- spalamy więcej tłuszczu :D Trzeba tylko pokonać lenia i nie bać się niesprzyjającej pogody, której będzie teraz coraz więcej, niestety
W piątek kolejny trening. Też wrzucę filmik z dokładnymi instrukcjami co i jak. Może zrobię to już jutro, bo piątek będzie dla nas strasznie zawalony- w nocy wyjeżdżamy do Włoch, więc cały dzień to będzie pakowanie, upychanie do samochodu, przygotowywanie jedzenia, aż się boję tego dnia i jeszcze trzeba zrobić trening. Ale trzymamy się planu! Ciekawa jestem, czy któraś z Was skusiła lub skusi się od przyszłego poniedziałku trenować ze mną? :)
Przypominam także, że w poprzednim wpisie wrzuciłam tabelkę z miesięcznym planem działania :) może przy okazji przyszłego wpisu dodam ją ponownie.
Pozdrawiam Was i dziękuję za wszystkie motywujące komentarze. Ja też za Was trzymam kciuki i wierzę, że damy radę!
Kasia2701
6 września 2013, 06:21Oby tak dalej, systematyczność to klucz do sukcesu:))
spioszek16
6 września 2013, 00:14no ładnie ćwiczysz :) a co do pogody to u mnie ma być tak słonecznie do niedzieli :)
Wyrzyk
5 września 2013, 10:47Moja dzielna :D Jeszcze w tym tyg tylko jeden trening i pierwszy lvl skońćzony :D
Misia_Kasia
4 września 2013, 21:45Oh oby więcej takich słonecznych dni we wrześniu. No no podziwiam za to poświęcenie w taką pogodę :)
Marysiazlota
4 września 2013, 19:53Ambitne podejście do odchudzania ...podziwiam i trzymam kciuki
domcia177
4 września 2013, 19:23ejj ostry ten trening :D podziwiam cie :D
igusiaczek19
4 września 2013, 19:16Ojejku mi to zawsze w brzydką pogodę ciężko zebrać się do kupy, a już wg wyjść ćwiczyć na dwór. :) Ale jak wyleczę nogę obiecuję, że bardziej się zmotywuje do ćwiczeń na dworze. No szkoda że nie zrobiłaś zdjęć bo będzie słabsze porównanie, ale w sumie najważniejsza będzie Twoja opinia i Ty będziesz wiedziała jak się Twoje ciało zmieniło. Pozdrawiam :)
Forests
4 września 2013, 19:01Twój plan działania wygląda bardzo imponująco, mam nadzieję, że wytrwasz w postanowieniach :) Dzięki wielkie za słowa otuchy! Egzamin jest z fascynującego przedmiotu "Inżynieria systemów i analiza systemowa" xD Aczkolwiek muszę stwierdzić, że przy faktycznej nauce na poprawkę, zaczęłam to nawet rozumieć i lubić:) Dowód na to, że do wszystkiego można się przekonać. Szkoda, że to nie takie proste z dietą i z ćwiczeniami...:P
good.day.my.fat.angel
4 września 2013, 17:18Świetny pomysł z tymi ćwiczeniami na dworze! Ostatnio gdzieś wyczytałam, że osoby ćwiczące na zewnątrz chudną szybciej! ;)
Curly.00
4 września 2013, 16:25Pogoda to nie wszystko, ja nawet poszłam biegać po ulewie, da się! Damy radę ;)
laauraa
4 września 2013, 16:06Zmęczyłaś się- to dobrze, widać, że trening działa! :D
Rakietka
4 września 2013, 15:15Taka walka z przeciwnościami najbardziej mi imponuje :) Powodzenia dla Ciebie ;)
mala2580
4 września 2013, 14:37damy radę, kto jak nie My:)