kolejny slaby dzien, brzuch ma się lepiej, ale wciaz jem ostroznie.
zjedzone poki co:
10.00 kajzerka z pieczoną domową karkówka
14.00 gotowane ziemniaki z marchewka, odrobina masla i jogurt naturalny - zjadlam calkiem sporą porcje - chyba wraca mi apetyt
18.00 kajzerka z serem camembert
21.00 jogurt nat z mueasli