Pojechaliśmy wczoraj na działkę.I co?Wszystko w błocie, przygniecione... jabłonka-papierówka pochyliła się,prawie złamała... trzeba ściąć.Smutno mi .To się najadłam -do oporu :( A dziś świeci słonko! Może będzie ładnie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mamutka
1 sierpnia 2011, 18:41odchudzamy się razem :) ........u mnie to dopiero około 17 wyszło słońce przedtem dosłownie lało...ale jutro ma już być lepiej , więc się cieszę [kolejny raz potwierdza mi się ze jestem uzależniona od słońca ] bo samopoczucie też będzie już ok :) Pozdrawiam :)
elasial
31 lipca 2011, 21:14Dajesz!!! Sama się już przekonałaś ,że to nic trudnego. $ posiłki koniecznie i będzie gut!!!! Muszę Ci powiedzieć ,że PROCES odchudzania jest cudowny...a jak się skończy to jest trud i znój UTRZYMANIA WAGI ale to już nie jest ten proces . Zatem ciesz z procesu!
mamutka
29 lipca 2011, 17:13Bardzo, bardzo dziekuję :)
mamutka
29 lipca 2011, 16:46bo ja dzisiaj się ważyłam i dlatego mam zmieniony pasek :) Ale poleciało mi więcej niż musiało wiec jestem baaardzo zadowolona :) Te ćwiczenia są na rowerze stacjonarnym robię je wg tabelki na tej stronie https://840805.siukjm.asia/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/91/offsetk/0 Robi się ćwiczenia z każdej linijki przez tydzień . Są dosyć gwałtowne bo przez minutę kręcę na najwyższych z możliwych dla mnie obrotach ale potem przez 4 minuty spokojniej i wtedy odpoczywam . Powiem Ci że te kilka dni pozbawiło mnie bólu łydki ... nie wiem czy to przez ćwiczenia ale jest poprawa.............. Smutne to co piszesz o działce. Wody znowu jest za dużo , rośliny są przelane .... czytałam wczoraj, że sierpień ma być w normie , czyli taki nasz , polski ...oby :) .....pozdrawiam serdecznie ... i nie martw się tym co zjadłaś ;) ...[ i nie grzesz więcej ;) ]
elasial
29 lipca 2011, 10:23coś czułam,że jak milczysz ,to pewnie gdzieś cichcem grzeszysz!!! Ale głowa do góry,każda z nas miała wpadki mniejsze lub większe.... dajesz dalej? czy się poddajesz?