Nie przepadam za Świętami ;)
Najpierw Wigilia - pierwsza u rodziny mojego M., druga u mnie... pierwsza ok.18, druga ok.23 ;) Jedzenie o tej godzinie, brrr. A mama zdenerwowana, że najpierw byłam tam, wyskakuje do mnie z tekstem: a żebyś pękła, masz zjeść wszystko xD
Taka to już moja mama jest. W zasadzie to przez nią mam nadwagę.
I tak wydaje mi się, że zjadłam niewiele, starałam się przynajmniej. Najbardziej zgubne okazały się dla mnie krokiety z kapustą i grzybami, zjadłam chyba 3 lub 4 Cóż poradzę, że je uwielbiam. Niepotrzebnym źródłem kalorii było też kilka kieliszków likieru toffi i pigwówki
W pozostałe dni problemem była regularność posiłków... Wczoraj zjadłam śniadanie o 15 (spałam do 12:30), a na obiad mieliśmy przyjść około 21, niestety zabrakło prądu, więc obiadu nie było xD Ja dodatkowo jestem chora, więc nie miałam apetytu, zjadłam batona musli swojej roboty... i tak do 2:30 w nocy, kiedy M. podał ziemniaczki z jajami sadzonymi na pomidorze. Huk, pożarłam. Płakać nie będę. Popiłam wodą z octem jabłkowym - mam nadzieję, że coś tam on pomaga.
Dzisiaj znowu śniadanie późno, bo o 14, a na śniadanie mama podała obiad - kaczkę pieczoną, ziemniaczki, brzoskwinię z żurawiną No nie mogiem. Zapakowała mi do domu siatę z ciastem, cukierkami, etc, etc, i nie powiem, mam ochotę wszamać. Potem jeszcze pójdę na kolację, mama będzie piec domową wędlinkę. Jak nie będzie wiatru, to może przejdę się pieszo
Zrobiłam wczoraj 8 min ABS. Dzisiaj też obiecuję sobie, że zrobię, a do tego 8 min BUNS.
Waga poranna 73,6 kg.
Obczajcie to: https://840805.siukjm.asia/obrazek/1591965/ee-tak.html
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Hifigra
30 grudnia 2012, 18:59święta są raz w roku, więc nie ma co się przejmować :)
ddaaiissyy
26 grudnia 2012, 20:16Ja dzisiaj tez mialam kaczke ;D haha :)) waga super moim zdaniem, nie jest zle!!
alex156
26 grudnia 2012, 17:00Ja też mam(miałam) nadwagę przez rodzinkę.. Bo już od czasów dzieciństwa byłam przekarmiana :P