Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zdechała mi !

jestem najbliższą ciocią, i myślę że wygląd też się liczy nie pójdę w dresach...

A mój chłop pamiętał o podlewniu. coraz więcej rośnie w moich oczah i przestaję na niego narzekać. Ale coś znaleźli czy cholera wie od czego? Akurat leczenie bólu jest mi znane i od lat z tym walczę. I tez cholera wie od czego to jest. Tak samo jak i moje nagłe problemy z sercem. Teraz zyj powolutku i spokojnie i nie próbuj niczego na siłę. Zdrowia bez bólu! Pozdrówka

Jasny gwint, cóżeś Ty kobito podłapała? skąd takie słabości...nie mam pojęcia, ale że i lekarze zgłupieli...?

Dobrze, że już powolutku, ale lepiej. Nie masz wyjścia, dbaj o siebie i daj dbać innym. Za rzeżuchą nie przepadam, ale inne ziółka to i owszem. Uwielbiam bazylię i świeżą miętę.

Oj, łyżeczkuj ten ból nadal. Wywalaj po mału ale skutecznie. Zielska jadaj - skoro lubisz te "aromatyczne inaczej", hi, hi. A wiesz, że ja na tych zdjęciach moich jak się widze, to się widze grubą? I dają mi kolejnych sił, żeby chudnąć? Popieprzone w głowie mam czy co?

Dobrze że ten ból jest coraz lżejszy. A taki ogródeczek ziołowy też mam i sobie chwalę. Zdrowotne buziaki Jolu!

Rzerzucha! Tego słowa nie słyszałam już tyle lat! Naprawdę mam nadzieję, że ten ból to nic poważnego i sam przejdzie... Pozdrawiam ciepło. x