Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
konsekwentnie i pod kontrolą


pilnuję paszczy
6 maja - 1543 kc
7 maja - 1639 kc
8 maja - 1815 kc
9 maja - 1453 kc

roweruję
6 maja - ponad 43 km, spalone 1079 kc
7 maja - roweru nie bylo, byli robotnicy, zakładali listwy maskujące przez pół dnia, a potem przywiozlam Staśka
8 maja - rower 31,6 km, 787 kc spalone
9 maja - rower  44,7 km, 1103 kc

waga reaguje
6 V - 61,1
7 V - 60,7
8 V - 60,1
9 V - 59,9
10 V - 59,5

teraz tylko mi pozostaje utrzymać ten trend
a tu łikend ze Staśkiem zza węgła wystawia już łeb - jak robić pyszności dla dziecka i samemu nie oblizywać paluchów???! no jak?!?!?




ps. wczoraj rowerem pojechałam po 16, tylko na troszeczke, tylko żeby nogi rozruszać
ale w kierunku, w którym nie jedziłam prawie rok - miasto wybudowało piękny turystyczny szlak pieszo-rowerowy, żal byłoby nie pojechać do samego końca !
po drodze widziałam SPA dla koni, naprawdę!!, basen do pławienia, dwuosobowe, tfu! dwukonne przestronne eleganckie bungalowy, plac do galopowania, zraszany wodą żwirowy plac z przeszkodami, fontanna nad poidłem na dworze, strzyżone trawniki
hihi, brakowało tylko polerowania kopyt, bo koniki i czyszczone były i miały czesane grzywy i ogony
fotki nie zrobiłam, bo mnie droga pochłaniała
ale na pewno jeszcze w tamtym kierunku pojeżdżę nie raz
  • Windsong

    Windsong

    11 maja 2013, 11:10

    Tendencja wagowa absolutnie wspaniała :)

  • renianh

    renianh

    10 maja 2013, 15:55

    Piękna tendencja i najważniejsze że pozbyłaś się 6 ,bo to zdecydowanie nie Twoja bajka .Mogłabym nawet przytyć dla weekendu z wnusią ,no ale wakacje juz blisko.

  • JaPiernicze

    JaPiernicze

    10 maja 2013, 13:53

    uuuuuu widac, ze ruch najlepszy na spadek!

  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    10 maja 2013, 13:42

    Jolu - zapewniam Cię, że nie. Na II roku specjalizacji z neurologopedii mieliśmy egzamin mi. in wczesnej profilaktyki logopedycznej i to był cały wielki dział. To nie jest tak, że brak sznurka to wada, ale ... jeśli jest wada - to w wywiadzie dowiadujemy się, że nie bylo sznurka. To taka sama profilaktyka jak gryzienie marchewki zamiast picie Kubusia, zjadanie skórek od chleba - jako ćwiczenia odgryzania, transporu do zębów trzonowych, żucia i połykania. Proste i oczywiste, ale dzieci dziś piją soki i jedzą chleb z okrojona skórką. Moi pacjenci...

  • Insol

    Insol

    10 maja 2013, 12:06

    Malina nie została porzucona tylko z różnych względów mi oddana, pochodzi z bardzo dobrego domu gdzie było 7 psów i pewnych rzeczy jest tak wyuczona że mogłabym mieć 5 takich psów, np. wracania na komendę 'do mnie' albo jeśli jesz przy stole a ona przychodzi na żebry i mówisz 'odejdź' ona odchodzi; w lesie biegnie jak szalona na 20 metrów po czym sama się melduje z powrotem bez nawoływania

  • kasperito

    kasperito

    10 maja 2013, 11:53

    piękne rezultaty Jolu, podziwiam i zazdroszczę spadków przy takiej [dla nie niestety dużej] misecce:)

  • wermik

    wermik

    10 maja 2013, 11:36

    koniki mają lepiej ode mnie :D

  • Nefri62

    Nefri62

    10 maja 2013, 11:18

    Gratujule efektów. W 4 dni 1,6 kg to super wynik. Ja w tej chwili mam już 58,9 ale wszystko ściśle stosuje, no może oprócz lodów na komunii wnuka. Gdyby nie ten brak konsekwencji, a tak cała życie człowiek się odchudza.pozdrawiam

  • mada2307

    mada2307

    10 maja 2013, 11:07

    W Wejherowie jest SPA dla psów i kotów.

  • baja1953

    baja1953

    10 maja 2013, 10:51

    Aha, gdy przygotuję pyszności, to obowiązkowo je zjadam...Nie poradzę Ci więc....

  • baja1953

    baja1953

    10 maja 2013, 10:50

    SPA dla koni!! Muszę to obejrzeć, gdy będę w stolicy( już niebawem) to poproszę Cię o namiary... gratuluję wstrzemięźliwości paszczowej i spadającej wagi... Pozdrawiam;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.