opomiarowałam się
wpisałam nowe cyferki do vitaliowej tabelki
odrobinę mnie mniej w brzuchu, talii i biodrach
a moja excelowa tabelka udowodniła mi, że spadek o kilogram jest zjawiskiem ustabilizowanym
na vitaliowym pasku było 61,1
na vitaliowym pasku jest 60,2
(bo taka jest moja średnia waga z ostatniego tygodnia oraz z ostatnich 10 dni)
a waga dzisiejsza poranna to 59,9
wczoraj nie jeździłam
wczoraj ponad 6 godzin reanimowałam firmowy serwer
więc pewnie dzisiaj pojeżdżę
na razie czekam, aż mi znieczulenie z polowy paszczy zejdzie, bo u dentysty przymusowo byłam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
advula
21 czerwca 2013, 22:5059,9 .... marzenie :) gratulacje
Krynia1952
21 czerwca 2013, 12:54Gratulacje !!!
CuraDomaticus
21 czerwca 2013, 12:35lubie jeść zupę na znieczuleniu :)
Insol
21 czerwca 2013, 12:06o! a mocne prochy dostałaś? bo po mocnych prochach tak fajnie piszesz ;P
Nefri62
21 czerwca 2013, 12:01ale chociaż dziś wyszła 5 z przodu, tak naprawdę kg to nie widać w wyglądzie. pozdrawiam