wieczorem, będąc w sklepie, weszłam całkiem świadomie w alejkę słodyczową, i węchem się kierując, sunęłam do Ptasiego . . .
uwielbiam cytrynowe Ptasie
wciąż mam w pamięci ten szczęśliwy i beztroski/bezmyślny* (niepotrzebne skreślić) czas, gdy w Wedlu na Szpitalnej kupowałam 2 półkilowe opakowania - i zanim doszłam spacerkiem do 111, zanim podjechałam do Waszyngtona, zanim przesiadłam się w 158, zanim dojechałam na Grochów, zanim weszłam na moje wtedy 1 piętro - to w domu pierwsze pudełko już było puste . . a drugie było puste dnia następnego
moje łakomstwo swobodnie mogłoby dzisiaj powtórzyć ten numer, acz może w czasie nieco dłuższym
no nie!! PRZECIEŻ NIE KUPIĘ DUŻEJ PACZKI !!!!
kupiłam najmniejsze pudełeczko, takie dwa Ptasiowe paluszki
waniliowe
szkoda, że nie ma malutkich opakowań z cytrynowym - częściej oddawałabym się rozpuście
hmmmm . . . a może NIE szkoda ?
w domu dałam Panu i Władcy dużego gryza Ptasiowego paluszka, resztę sama pochłonęłam, popijając zimnym mlekiem
a mimo to na wadze wciąż poniżejpaskowo
ba! jest mnie mniej niż wczoraj
60,5
jak tendencja się utrzyma do piątku ?... ach, jakbym chciała przesunąć pasek ku wartościom mniejszym!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
nonos
6 listopada 2013, 17:06raczej jak koń po westernie;-)
Epestka
6 listopada 2013, 14:40Na szczęście nie przepadam. Za to czekoladzie z orzechami się nie oprę.
ania233
6 listopada 2013, 07:27czasem można sobie pozwolić :P ja tez lubie :)
achaja13
5 listopada 2013, 19:30tylko dwa paluszki z ptasiego mleczka...malutko... :) mam nadzieję, że będziesz mogła przesunąć pasek...Ps. A jak Jasiek... ? Pytam bo nie sposób nie myśleć o Nim ...
mroowa...
5 listopada 2013, 19:11Ja kabanasożerca lubię śmietankowe i tylko wedla:)
zoykaa
5 listopada 2013, 19:03oj ptasie nomen omen prawdziwy odlot...
WielkaPanda
5 listopada 2013, 17:57Oj, ja też uwielbiam ptasie mleczko. A najbardziej właśnie waniliowe. Nie mogę go kupować bo u mnie nie ma chętnych a ja jestem za bardzo chętna:)
agusia70
5 listopada 2013, 16:06Ale nam kookoolka pojechała;) To się dołączę - cytrynowego nigdy nie próbowałam, na widok czekoladowego mnie otrząsa, ale waniliowe... Błogość...
dam.rade.1958
5 listopada 2013, 15:55Jolu, pieknie schudlas, wiec nie artw sie tymi podskokami, w Twoim przypadku to pewnie jest woda ktora sie zatrzymala :) Poza tym chyba Cie menopauza zaczyna dopadac, a to byl powod mojego przytycia :(
kasperito
5 listopada 2013, 15:37:):) dziękuje za przywitanie:) oj a ja dawno nie jadłam Ptasiego , a bardzo lubiłam..ale na szczęście nie miałam po swojej drodze alejek słodyczowych:)
ruti123.
5 listopada 2013, 14:59Ranking ptasiego mleczka? Cytrynowe for ever! Z powodu kwaskowatości można zjeść najwięcej bez mdłości - więc najbardziej tuczy!
agnes315
5 listopada 2013, 14:39a ptasie mleczko, to tylko czekoladowe :)))) patrz jaki paradoks, bo za czekolada nie przepadam, lodów nigdy bym czekoladowych nie zjadła tylko waniliowe, hm.... muszę to przemysleć :)))
agnes315
5 listopada 2013, 14:37a czy to moja wina, że od kiedy na niego goła wpadłam, to on się teraz na mnie zawsze rano zaczaja przy drzwiach od łazienki? :)))) jako jedna z nielicznych wpadłaś na to, że to miał być komplement :)))
kookoolka
5 listopada 2013, 14:23Och przepraszam, znowu mi się zdublowały komentarze.
kookoolka
5 listopada 2013, 14:19No tak. Zaraz vitaliowe starsze-straszne panie zaraz ogłoszą ranking Ptasiego Mleczka. Zamiast pytania, które smaczniejsze, może zapytać : które bardziej tuczy?
kookoolka
5 listopada 2013, 14:19No tak. Zaraz vitaliowe starsze-straszne panie zaraz ogłoszą ranking Ptasiego Mleczka. Zamiast pytania, które smaczniejsze, może zapytać : które bardziej tuczy?
kookoolka
5 listopada 2013, 14:19No tak. Zaraz vitaliowe starsze-straszne panie zaraz ogłoszą ranking Ptasiego Mleczka. Zamiast pytania, które smaczniejsze, może zapytać : które bardziej tuczy?
mikrobik
5 listopada 2013, 14:12A ja wolę to ciemne, czekoladowe. Nie pamiętam kiedy je jadłam.
Trollik
5 listopada 2013, 12:30waniliowe najlepsze
ilonol
5 listopada 2013, 12:24Oj Ptasie mleczko.....miód, cud o orzeszki.....jak powiadają!