Nazywam się Joanna mam 31 lat . Ważę 84.5 kg przy wzroście 159 cm. Mam psa i faceta. Otóż parę dni temu zwolnili mnie z pracy po prawie czterech latach. Boli jak cholerą. Płakałam trzy dni. Dziś postanowiłam że to będzie kopem dla mnie do zmian w życiu. Od jutra zaczynam dietę. I koniec. Zrobię coś dla siebie. Będzie bolało będę plakac ale dam z siebie wszystkie.Tylko moje pytanko kochane liczycie kalorie? Czy wystarczy zdrowo jeść? Liczę że znajdę tu kogoś z kim będę mogła się wspierać
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
yohaulticetl
7 maja 2020, 19:39Ja muszę mieć konkretne posiłki, które uwzględniają wszystkie tłuszcze, węglowodany, białka, które powinnam dziennie jeść, inaczej sama po jakimś czasie się zatracam. A tak mam podane czarno na białym co mam zjeść i jest mi tak najprościej. Ja niestety również kiedy przestaje liczyć kcal szybko zaczynam tyć ;( Tylko nie zaczynaj z grubej rury obcinać do 1000 kcal, bo się szybko z niechęcisz. Lepiej chudnąć powoli, ale zdrowo (wtedy mniejsze ryzyko jojo). powodzenia, będzie dobrze! ;)
saya1990
2 maja 2020, 21:55Nie liczę kalorii. Obserwuje swój organizm , jem regularnie 5 posiłków (w tygodniu kiedy pracuje) i 4 w weekendy 🙂
kika_kudzika
2 maja 2020, 16:48Bardzo mi sie podoba takie podejscie. Najpierw porozpaczac (bo trzeba) a potem kop,dupa w troki i do roboty nad soba :) :) :) sukces przyjdzie :)
Juanna31
2 maja 2020, 21:46Dziękuje ...mam nadzieję że jakoś się ogarnę
Prosiatko.3
2 maja 2020, 13:45Nie bedziesz plakac, to super zmiana, twoje zycie zmieni sie na lepsze, bedziesz zdrowsza, szczuplejsza i pelna zycia!
Juanna31
2 maja 2020, 21:47Mam nadzieję...że się uda
Passifloraaa
1 maja 2020, 23:45Ja licze kalorie. U mine zdrowe posilki ale bez kontroli kalorycznej niestety sie nie sprawdza. Praca sie nie martw.To przykre ale jak nie ta to inna😉
Juanna31
2 maja 2020, 21:48Najgorsze że się przyzwyczaiłam
Passifloraaa
2 maja 2020, 23:12Dasz rade i jeszcze kiedyś bedziesz się śmiała z tego. Przypomnisz sobie moje słowa ;)
matka.desperatka
1 maja 2020, 23:33Ja liczę Bo bez liczenia nie Mam kontroli i potem czasem Mi sie wydaje Ze zjadlam mniej niz w rzeczywistosci i potem nie chudne.
Juanna31
2 maja 2020, 21:48Nie wiem czy mi się chce liczyć właśnie
saya1990
1 maja 2020, 21:33Nie od jutra, właśnie zaczęłaś ;)
Juanna31
2 maja 2020, 21:48Może coś w tym jest
tymiankowa
1 maja 2020, 17:49Wszystko jest po coś, wiem że przykro ale na pewno znajdziesz nową i może nawet lepszą pracę ;) No i jest motywator do zmian! Myślę, że na początek lepiej te kalorie liczyć także po to żeby nie jeść za mało :) Po pewnym czasie można przejść na jedzenie intuicyjne jak już organizm na nowo nauczy ile czego potrzebuje ;)
Juanna31
2 maja 2020, 21:49Dzięki za miłe słowa