Dzisiaj mnie dopadło wielkie przerażenie i oczywiście wielkie otrzezwienie.Wszędzie na mieście widzę grubych ludzi.I jestem zszokowana.Myślę tez o sobie czego do tego d opuscilam.Pewnie Ci ludzie tez na mnie patrza i mysla co ta dziewczyna z siebie zrobila.Czemu nie robiłam nic ze swoją wagę chociaż przyjaciele delikatnie dawali do zrozumienia ze czas najwyższy się za siebie wziąć.Oj głupia ja.Nie brakuje oczywiście kusicieli.Dzisiaj teściowa czestowala ciastem.Grzecznie odmówiła tłumacząc się ze jestem uczulona na mąkę.Dziwnie spojrzała ale nie dopuściła i zapanowała do domu.Leży w lodówce a ja nie ruszam.Najwyżej zamroze i poczestuje syna.On jest chudzina i może jeść.Znajomi zapraszali na grilla A tam oprócz wielkiego żarcia piwo się leje strumieniami.Wykrecilam się złym samopoczuciem.Trudno najwyżej stracę znajomych.Nie chce być Otyla i chorowita i już!!!Już nigdy więcej!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mudid
12 czerwca 2017, 09:13Najważniejsze, że podjęłaś kroki ku lepszej siebie. Ja swoim znajomym powiedziałam wprost, że się odchudzam i przez to będę mniej "towarzyska", więc jak się spotykamy to raczej przy herbatce, a nawet jeśli pojawiają się ciasta lub inne słodycze też grzecznie odmawiam. Mówię, że jeśli zjem choć kawałek to trudno mi będzie na 1 poprzestać i nie nalegają. prawda jest taka, że jeśli są dobrym dla mnie towarzystwem to rozumieją moje potrzeby, a jak nie, to nie warto z nimi się zadawać. krzywdy nikomu nie robię nie jedząc słodkiego, więc nie powinni się obrażać.
kociontko81
12 czerwca 2017, 03:16Zawsze gdy zaczynam sie odchudzac to ktos ma rocznice, urodziny, imieniny, wesele, swieta itd. a wtedy trzeba sie tlumaczyc dlaczego przy mojej wadze nie chce zjesc ciastka. Nienawidze tez komentarza w stylu "od jednego ciasta nie przytyjesz" itd . Pozdrawiam :))
paniania1956
11 czerwca 2017, 21:54To zamrożone to ciasto jak najszybciej, damy rade!
sobotka35
11 czerwca 2017, 21:18Warto myśleć o sobie, a że inni dziwnie patrzą, to ich problem. Nikt za nas nie odwali tej roboty. Same musimy to przewalczyć i już.Damy radę!:)
kaba2000
11 czerwca 2017, 21:24No jasne damy radę.Siła jest w nas !!!