Teraz już chciałabym urodzić. I trochę się boję. Może jakieś przyspieszacze?
Na jutro mam zaplanowane mycie schodów, łazienek, podłogi w każdym pomieszczeniu, może to coś da...
Dzieciakom już chyba ze sto razy nagadałam o samodzielnym przygotowywaniu się do szkoły, planowaniu wcześniej co ugotować, co kupić, co wyprać, aby nagle nie zostać bez niczego. Przeszkoliłam ich w używaniu urządzeń domowych , chyba dadzą radę
W domku mieszka się coraz lepiej, chociaż nie jest jeszcze tak przytulnie jak bym chciała, ale powoli po porodzie to ogarnę.
Mam nadzieję, że mały tylko będzie zdrowy.....
Yekaterina77
2 stycznia 2012, 16:04koleżanka wieszała firanki, jeszcze tego samego wieczoru wylądowała na porodówce:) życzę szybkiego porodu i odezwij się jak wrócisz już do domku:) trzymam kciuki, a dzidziuś będzie zdrowy bo jaki ma być:) pozdrawiam serdecznie
renii01
1 stycznia 2012, 20:00ja robiłąm wszystko i urodziłam po oksy i to 11 dni po treminie. więc u mnie nie pomogło nic :) bedzie zdrowy nie martw się. szybkiego i bezbolesnego porodu zycze :*
kati24s
1 stycznia 2012, 19:52jak sie nie rozpakuje to 4 chyba na oddzial i beda wywolywac powoli... ale licze ze Mala zechce sama wyjsc najpozniej do 3 stycznia hehe Powodzenia i oby nasze porody byly szybkie ;P
lukrecja7
1 stycznia 2012, 19:27Życzę Ci szczęśliwego porodu i dużo zdrówka dla Ciebie i bobaska
alldonka
1 stycznia 2012, 19:22Ejże , nie kombinuj z przyspieszaniem ...tyle wytrwałaś to pozwól naturze zdecydować :) Pozdrawiam i bezbolesnego porodu życzę :)
ilona761976
1 stycznia 2012, 19:18Najważniejsze, aby maleństwo zdrowe się urodziło i Tobie szczęśliwego rozwiązania ;-)))
DoLaBa1974
1 stycznia 2012, 18:14ostroznie z tym myciem schodow, dziecko wie lepiej kiedy chce sie urodzic :-) trzymam kciuki, zeby poszlo lekko, sprawnie i przyjemnie!