to chyba jakas zlosliwosc losu albo cos... nie daje rady cwiczyc, no nie i juz... gdy chodze do pracy to jestem wykonczona i nie ma opcji zeby jeszcze kikutami machac... a jak mam wolne i plany na bieganie czy cos to dupa, prosze bardzo wczoraj zawroty glowy , dzisiaj mnie w plecach zlamalo, laze jak staruszka zlamana w pol... starosc nie radosc... no i co ja mam zrobic...
przegladnelam tez lodowke... ladna czysta i pusta... od tygodni moje danie dnia to ryz na szybko + warzywo jakies w poludnie i dwie kanapki z beleczym na sniadanie i hektolitry kawy ... normalny czlowiek na tej diecie by wazyl 40 kilo, a ja mam nadwage... chyba zaczne zlizywac farbe ze scian, bo juz nie wiem o jesc , zeby schusc... :(
... i kurde obrazki tez mi sie nie laduja ... co za dzien...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Skania79
5 maja 2013, 13:15Kawa wypłukuje wodę- może o to chodzi? A nadmiar kawy w pewnym momencie zmula. MOŻE WODY MUSISZ PIĆ WIĘCEJ A MNIEJ KAWY?
Veleno
4 maja 2013, 17:05czasami wszystko przeciw nam.......eh..... odpocznij. co nagle to po diable...
FiolekAlpejski
4 maja 2013, 16:31jedź dużo nabiału twarogów, jaj, big milków nawet :) na obiadki ryby z folii i grila, kurczaczki, wołowinkę, popijaj dużo wody a waga zacznie spadać, tak moja przyjaciółka schudła 19kg po czym zaszła w upragnioną ciąże :)
Niecierpliwa1980
4 maja 2013, 11:03Weszłam,bo ta "dupa,dupa,dupa" zapowiadała radosną opowieśc erotyczną i co widzę? Marudzenie? Negatyne nastawienie? A sio z tym! Więcej optymizmu i motywacji- ruszaj do akcji! Wiecej urozmaicenia w diecie,kawy nie pijemy,uśmiechamy się i ćwiczymy!!!! Nie przyjmuję do wiadomości twojego marudzenia! Dasz radę!
AnielaKowalik
4 maja 2013, 10:20Nie zmuszaj się do ćwiczeń jak nie masz na to weny. Dzień, dwa ochota sama przyjdzie.
Piczku
3 maja 2013, 22:11moze wiecej przekasek? nawet jabłko, na podwieczorek chociaz kromeczka chlebka coś, a co do cwicen to spokojnie widocznie organizm chwilowo nie daje i rady i juz! nie ma co z tym wlaczyc wiem po sobie, czasem lepiej przeczekac i nie forsowac go dodatkowo. Nie smuc sie tak Kochana!:*
Ladynn
3 maja 2013, 21:50Może jesz za mało zeby chudnąc? Ciało się broni i magazynie wszystko, co się da. Codziennie ryż też nie sprzyja diecie.