od tygodnia waga ciagle na poziomie 69,8 a dzisiaj bummm 69,1
to lubię!!
czyzby to zasługa zumby na która wczoraj w koncu poszłam ?
pewnie tak, ale ja tez jestem ostatnio grzeczna jedzeniowo
Dzisiaj czwartek a wiec niby mój najgorszy dzien w pracy ale dzisiaj na szcescie bedzie inny.
Jeszcze 7 razy do pracy i urlop, juz sie nie mozemy z męzem doczekać
WiktoriaViki
31 lipca 2014, 16:26Waga spada, gratulacje!!!:))))
savelianka
31 lipca 2014, 15:28to dobrze ,że waga spada,oby tak dalej:) Miłego dnia!
Florentinaa
31 lipca 2014, 13:03Podziwiam i biegnę za Tobą a raczej pełznę
ewisko
31 lipca 2014, 10:40Ja w sandałach sportowych chodzę cały czas odkąd zaczęłam sama sobie buty kupować :-) Eleganckie też mam, ale na co dzień sportowe są najlepsze. A takich wczasów w dwójkę to zazdroszczę, my jeszcze musimy sobie na to zapracować ;-). Wam życzę spokojnego i radosnego wypoczynku :-) Pozdrawiam
Nattina
31 lipca 2014, 09:40niech ci szybko minie dzień w pracy :) i brawo za zumbę!
karolcia1969
31 lipca 2014, 09:27Staram się oszczędnie z lekami, ale nie zawsze sie da
karolcia1969
31 lipca 2014, 09:26nareszcie odpoczniesz! Waga super!
Grubaska.Aneta
31 lipca 2014, 09:05Na pewno zumba pomogła:)
Nefri62
31 lipca 2014, 08:34ja jeszcze jutro i 2 tygodnie urlopu. miłego dnia :))
Kenzo1976
31 lipca 2014, 07:33Żeby zawsze były takie widoczne spadki :)