Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
06-05-2017


waga mnie dzisiaj przeraziła, ale jak sie zre to waga rosnie, stara i głupia jestem ze tego nie wiedziałam

od 1 maja zaczełam znowu cwiczyć codziennie, teraz jeszcze tylko plaster na pysk i moze bedzie dobrze.

zaczeła sie tez odchudzac po ciazy moja córka Robaczek93, moze razem bedzie nam łatwiej

obie chyba potrzebujemy duzej dawki motywacji.

dzisiaj sobota, mam spotkanie z kolezanką w ...pijalni czekolady he he

pocwicze  przed wyjściem, bo teraz jestem sama i mam miejsce w tym naszym mini pokoiku, a po południu musiałabym wyrzucic z pokoju męża , aby móc pocwiczyc, bo miejsca malusienko.

jrezeli tos mnie jeszcze pamieta to pozdrawiam i zycze miłego weekendu

odwyk od wina 249

odwyk od papierosów 262

odwyk od mleka w proszku :P 37
2017 rok -km 798 (I-161, II-178, III-212,IV-211)

2017 rok - cwiczenia 23h 07 min  (I-12:55, II-06:10, III-0:48, IV-0:56)

  • karolcia1969

    karolcia1969

    7 maja 2017, 22:48

    ja cieszyłam się, że nie mam baterii w wadze...ale kiedy brzuch mi się wylewa ze wszystkiego to już alarm 3 stopnia!

  • kitkatka

    kitkatka

    6 maja 2017, 23:01

    Czekolada jest bardzo zdrowa. A dziewczyny w Waszej rodzince mają przecudną urodę. Pozdrówka

  • agnes315

    agnes315

    6 maja 2017, 17:24

    Miłego i dla Ciebie :)

  • Nattina

    Nattina

    6 maja 2017, 17:12

    Podziwiam za ćwiczenia. Cwicz i spaceruj. Endorfiny najwazniejsze. Smutny czlowiek nie chudnie.

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    6 maja 2017, 13:45

    Ja od tygodnia dietkowalam dzielenie a dziś kompuls i wszystko szlag trafił. Powodzenia!

  • tracy261

    tracy261

    6 maja 2017, 09:59

    Hehe, niby wiemy, że jak poluzujemy pasa, to waga rośnie, ale zawsze jesteśmy zdziwione wchodząc na wagę :) Ilość kilometrów budzi podziw. Pisz częściej :)

  • Tamarkaaaaaaa

    Tamarkaaaaaaa

    6 maja 2017, 09:50

    Ile wgl teraz wazysz?

    • Karampuk

      Karampuk

      6 maja 2017, 09:54

      73.9

    • Tamarkaaaaaaa

      Tamarkaaaaaaa

      7 maja 2017, 11:05

      Uuu. Wazylysmy podobnie w zimie. Ja dobilam do 76.4 jak z nart wróciłam. Ja mam teraz poniżej 70kg. Nie wierzyłam ze mi sie to uda jak zaczynalam

    • Tamarkaaaaaaa

      Tamarkaaaaaaa

      7 maja 2017, 11:05

      Komentarz został usunięty

    • Karampuk

      Karampuk

      7 maja 2017, 11:18

      ja tez przestaje wierzyc ze bede miała ponizej 70

  • marta6054

    marta6054

    6 maja 2017, 09:27

    !

  • katty333

    katty333

    6 maja 2017, 08:16

    Pamięta i podziwia ilość km. Widzę że obie wracamy do diety i ćwiczeń. Powodzenia w pijalni czekolady.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.