Ostatnio coś nie mogę się ogarnąć i zaniedbuję dietę, jakoś tak nie chce mi się nic szykować i jem zwykle kanapki (białe pieczywo zabójstwo) a to kawałek ciasta u teściowej, kawałek ciasta w domu z mamą. Może dzieję się tak dlatego, że coraz więcej osób mówi mi że schudłam wyszczuplałam to cieszy ale gdzieś w podświadomości wkrada się złe myślenie, że dalej to już samo pójdzie. Takiemu podejściu mówię STOP! Dość osiadania na laurach.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
naja24
4 marca 2013, 12:27Nie ma co osiadać na laurach , trzeba dalej walczyć :) Miłego dnia