Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Karolinka_88

Cześć kobietki :) Wszystkiego NAJ z okazji Naszego święta U mnie małe zmiany: 

Myśle, ze jak na pierwszy tydzień jest ok, nie oczekuje niewiadomo jak dużego spadku... 2kg/miesiąc  - wystarczajaco, wiadomo jeśli będzie nieco więcej, napewno nie będę z tego powodu płakać :) pożyjemy - zobaczymy....Dawno sie nie odzywałam, wiec trochę ponadrabiam, jeśli chodzi o odżywianie sie to tak jak opisywałam we wcześniejszych wpisach... Staram sie zamieniać trochę produkty, żeby nie było zbyt monotonnie... W weekend byłam u koleżanki, wiec pozwoliłam sobie na mały kawałek pizzy i drożdżówkę z serem, ale cóż weekend rządzi sie swoimi prawami - wszystko można tylko z umiarem ;) ciekawa jestem jak tam u Was?? Czekam na relacje buziaki i miłego dnia 

witajcie, co u Was??                                        

Nie mogłam sie doczekać tego weekendu ponieważ zaraz poniedziałek i  będę mogła sprawdzić jak tam sie przedstawia moja sytuacja wagowa ;) PRZERAŻONA/ZACIEKAWIONA/PEŁNA NADZIEI ;) Wczoraj miałam ogromny ból głowy, tabletki nie pomagały, a wręcz było jeszcze gorzej po kilku godzinach męczarni - wypiłam kawę i .... po bolu.... ULGA.... Niestety ZGRZESZYLAM... wczoraj znajomy miał urodziny i wypiłam z nim piwko za jego zdrowie - musiałam, nie musiałam.... Koniecznie chciał a juz głupio mi było powiedzieć nie... mam z tego powodu ogromne wyrzuty sumienia, no ale coz... 

Mam nadzieje, ze Wam poszło lepiej ;) głowa do góry i lecimy dalej ;)

Witam, co u Was dziewczynki? Jak sobie radzicie? 

Ja póki co ciagle ZMOTYWOWANA(hah może dlatego, ze to dopiero trzeci dzień??

Witam, co u Was dziewczynki? Jak sobie radzicie? 

Ja póki co ciagle ZMOTYWOWANA(hah może dlatego, ze to dopiero trzeci dzień??

witajcie.

Dzisiaj obudziłam sie w całkiem niezłym nastroju... Nadal pełna chęci i motywacji - oby to trwało jak najdłużej ;) 

Myślałam, ze bedzie gorzej... Wczoraj zjadłam 5 posiłków w odstępie ok. 3 godzin (śniadanie: 2 kanapeczki waza z białym serkiem, jajkiem i pomidorki), -->jogurt+otręby --->2ziemniaczki, mielony + fuuura buraczków :)--->jogurt a wieczorem jeszcze mały mix: sałata, pomidorki, łosoś, pół mozzarelli + sos winegret 

Kazdy z tych posiłków poprzedzony był szklanka wody pół godziny przed. W miedzy czasie oczywiście piłam wodę i rożne herbatki, ograniczyłam sie do jednej kawy ;) i po każdym z tych posiłków nie czułam sie głodna... Obiecałam sobie rownież ostatni posiłek jeść NIE PÓZNIEJ niż o 19

Wczoraj jako, ze był to mój j pierwszy dzień a zatem byłam mocno zmotywowana, wiec i za ćwiczenia sie zabrałam - rozgrzewka + Natalia Gacka trening a1 

A Wy jak sobie radzicie?? Pozdrawiam 

Witam, w ostatnim czasie moje życie przewróciło się o 180* - zaczynam wszystko od początku, nowe plany, nowe nadzieje, nowa miłość ... A zatem dlaczegozby nie " Nowe" ciało?? ;)

Od kiedy pamietam próbuje o to walczyć, niestety rożnie bywało... Ale nie ma się co poddawać... Koniec z dietami cud, od dzisiaj rozpoczynam nowe zdrowsze życie - odpowiednie odżywianie się, nieco sportu... Zobaczymy dokąd mnie to wszystko zaprowadzi ;) 

Ten pamiętnik to pewnego rodzaju motywacja, PRZECIEŻ MUSZĘ DAĆ RADE ;)