nawet nie miałam ochoty przez dwa dni na ćwiczenia ....
Ale powiedziałam że i tak zdania nie zmienię to co postanowiłam i tak zrobię ....
sam chciał żebym to zrobiła a teraz ma do mnie żale
NAWET NIE USŁYSZAŁAM OD NIEGO ŻE ŁADNIE WYGLĄDAM PRZYKRO MI
ale myślę że sobie jakoś z tym poradzimy ..... pierwszy nasz kryzys małżeński
a ładnie chciałam wyglądać dla niego o po co??????
....
wiosna1956
1 grudnia 2009, 10:24powiedz mu że odchudzasz się dla siebie bo ty masz iś świetnie czuc a on jest tylko tłem trzymaj sie i cwicz dalej buziaczki -Iwa-
goguska
30 listopada 2009, 22:54Aj faceci ... z nimi tak to jest - albo im się nie podoba bo za grube jesteśmy, albo zazdrośni bo za ładnie wyglądamy ;) Powiedz mężowi że odchudzasz się dla zdrowia ;) I może przestanie strzelać fochy ;) Buziaki i wytrwałości :) :*
edizaba
30 listopada 2009, 22:26powiedz mu, że się nie odchudzasz więcej, tylko chcesz utrzymać wagę. A rób swoje. A z facetami, to nigdy nic nie wiadomo, jesteś gruba, to źle, bo wstyd, a chudniesz - źle, bo zazdrosny się robi.