Hej kochane czeka mnie bardzo ciężki dzień i nie pisze tego żeby się pożalić ale na prawdę boję się że kolano tego nie wytrzyma. Miałam chodzić na parę godzin tylko do pracy pomagać a jestem jeszcze na zwolnieniu i nie chciałam się aż tak bardzo wychylać, z 4h zrobiło się 6 a z później 8 które już skomentowałam bo kolano puchło i bolało a wczoraj szefowa tylko jak weszłam do zakładu wyjechała na urlop na 10 dni nie powiedziawszy mi że jutro czyli dzisiaj zapisała mi ludzi od 11 do 21 czyli 10godzin ![]()
. A miałam tylko chodzić po południu tak mnie zapewniała żeby nie zbudzić niepotrzebnych kontroli. Nie wiem co ja zrobię jak będzie kontrola z ZUS-u chyba się oknem ewakuuję ale wydaję mi się ze to jakieś nie poważne z jej strony, oczywiście nie jestem sama bo jest druga kosmetyczna ale sam fakt.
Po pracy mamy jechać jeszcze w Bory Tucholskie na weekend więc czeka mnie długi i męczący dzień, trzymajcie kciuki kochani.POZDRAWIAM I MIŁEGO WEEKENDU!!!
. A miałam tylko chodzić po południu tak mnie zapewniała żeby nie zbudzić niepotrzebnych kontroli. Nie wiem co ja zrobię jak będzie kontrola z ZUS-u chyba się oknem ewakuuję ale wydaję mi się ze to jakieś nie poważne z jej strony, oczywiście nie jestem sama bo jest druga kosmetyczna ale sam fakt. 
gruszkin
8 września 2013, 01:55Nie przesadzajmy z tym zamieszaniem, cieszę się, że chłopaki będą w domu. Dokładnie tak zrobiłam sobie borowinę i jeszcze zakończyłam to kąpielą. Dzięki. Ale uważaj, długo na tabletkach nie pojedziesz, kolano woła o pomoc... Jak przeforsujesz to .... uważaj na siebie
grgr83
6 września 2013, 20:51Oj no to szefowa bez serca :( bądź dzielna i udanego weekendu :))))
mokasia
6 września 2013, 14:25Nie daj się wykorzystywać!!! Wiem, że zależy ci na pracy ale sama widzisz jak to jest - "dałaś palec a zabrali całą rękę". Musisz myśleć przede wszystkim o swoim zdrowiu, bo ono jest teraz najważniejsze. Naucz się asertywności - to bardzo trudne ale warto ;-)
izkae
6 września 2013, 11:26oj tak od nauki systematycznosci zaczęłam swoje zmagania z treningami, bo to najwazniejsze. Cięzki dzień Cię czeka, ale na szczęście odpoczniesz sobie w weekend. Może i kolano się zregeneruje.. Uważaj na siebie i również życzę miłego weekendu :)
gruszkin
6 września 2013, 09:04Zawsze w razie kontroli możesz udawać klientkę :P Gorzej z kolanem... Nieładnie z jej strony. Ale co się czepiasz, przecież 11 to prawie popołudnie :P A jakie zabiegi masz dziś robić? Bardzo obciążające nogę? Idź z ortezą, ale i tak ci spuchnie... :( Niektórym czasem przydałoby się pochorować, lepiej by rozumieli bliźnich... Np. mój rodzinny stał się bardziej ludzki i życzliwy po bajpasach (jakkolwiek się to pisze) Daj znać jak wytrwałaś. Ale za to weekend ci wszystko zrekompensuje. A i zdradź mi tajniki tych zabiegów z borowiną, może coś udoskonalę.