Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rok temu było 120 kg, niedawno 94 a dziś znowu 109
kg
21 października 2009
Dziękuję wszystkim Vitalijkom za słowa otuchy i wsparcia bardzo bardzo dziękuję. Kochani moji za chwilkę nastapi chwila prawdyyyyy, zasługuję na przykre słowa z wszej stony i jeśli takie nadejdą z pokorą to zniosę. Weszłam na wage i prawda jest okrutna było 94 kilo przed paroma miesiącami teraz jest 109 kg tak to prawda i nie będę klamać niestety PRZEPRASZAM. Od paru dni trzymam się dzielnie ale boje się tak tego że w diabły rzucę wszystko i na święta bede ważyć 120 kg albo i więcej coś niedobrego ze mną sie dzieje, jednocześnie mam taka nadzieje że może tym razem się uda........sama już nie wiem znowu źle się czuje sama ze soboą nie mogę w lustro patrzec. Małgosiu, Majeczko tak mi smutno że was zawiodłam................................
Majkato
26 października 2009, 22:05Kasiu wyslalam Ci wiadomosc na skrzynke Vitalijkowa...mam nadzieje, ze dotarla :)
Qualcuna
22 października 2009, 15:54ja po schudnieciu tez przytylam, a w dodatku po przytyciu zaszlam w ciaze wiec jestem skazana na dalsze tycie.
kinga2385
21 października 2009, 21:23jestem w podobnej sytuacji nie martw sie glowa do gory i chop za cwiczonka:) powodzenia