Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5.02.2018 Co u mnie...


Staram się robić coś w kierunku mojej zmiany na lepsze. Kupiłam karnet na bieżnię vacu i rollmasaż. Efektów w postaci spadku wagi nie ma, ale skóra jest gładsza, lepiej wygląda i moje samopoczucie uległo poprawie.  Dietę raz trzymam raz nie, w związku z tym ani nie chudnę ani nie tyję. I w sumie nie wiem czy kupić kolejny karnet czy wstrzymać się i zadziałać dietą a potem jak coś zgubię z kilogramów to znowu chodzić. Na siłownię i ćwiczenia fitness nie lubię chodzić i zawsze jak się zapisywałam to szłam z niechęcią, nastawienie próbowałam też zmienić ale nie lubię tego no co poradzę....

Wiem na pewno, że postaram się lepiej z dietą i przestanę się ważyć za często, bo strasznie mnie to demotywuje .

Waga z dziś : 90 kg

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.