Myślałam że będzie gorzej chociaż to jest w sumie dopiero 2 dzień jeszcze kryzys może mnie dopaść, ale mam wsparcie w mężu, który również chce zrzucić pare kilo :) Zrezygnowałam ze, słodyczy, słodkich napoi na rzecz owoców, warzyw i wody. Poza tym zaczełam więcej spacerować, daleko mi jeszcze do biegania które bardzo lubię, może na wiosnę uda się wygospodarować trochę czasu by pobiegać. Mam nadzieję że niedługo będą pierwsze efekty. Planuje ważyć się raz w tygodniu.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cudmalinka
10 stycznia 2020, 03:41Jak jesteście we dwoje to myślę, że się Wam uda. Będziecie się motywować wzajemnie ;)
ex_aequo
8 stycznia 2020, 16:58Powodzenia :)
Katharos1
8 stycznia 2020, 17:03Dziękuję bardzo się przyda