Potrzebuję jakiegoś planu! Schematu, który pozwoli mi zrutynizować dzień. Bez tego jakoś wszystko bierze w łeb.
***
Co do "nie picia piwa". Zakład przegrałam, przyznaję się bez bicia. Wytrzymałam całe 16 dni bez większych nerwów. A potem trafiła się okazja do świętowania... I cóż... ;)
lola7777
31 sierpnia 2013, 11:11Wpadke z piwem.
lola7777
31 sierpnia 2013, 11:11Daruje Ci ta jedna wadke:)
levitacja
30 sierpnia 2013, 13:15Do boju! Grudzień niebawem ;)
pitroczna
30 sierpnia 2013, 11:0616 dni to i tak dobry wynik :)))
laauraa
30 sierpnia 2013, 10:4216 dni to i tak sukces! wielu by nie podołało! :)