Zgodnie z harmonogramem ważyłam się 3.05.2021
Moja waga to 78 kilo.
Zaczynam 2 miesiąc odchudzania
Znajomi (3)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 913 |
Komentarzy: | 7 |
Założony: | 19 marca 2021 |
Ostatni wpis: | 4 maja 2021 |
Zgodnie z harmonogramem ważyłam się 3.05.2021
Moja waga to 78 kilo.
Zaczynam 2 miesiąc odchudzania
Dzisiaj się ważyłam , no dobra wczoraj też .
Wczorajsza waga była jakaś przekombinowana, bo wydaje mi się że było jej za mało.
Z dzisiejszą się zgadzam.
Ważę 80,20
Czyli w tydzień 0,80
Powoli się rozkręcam.
Z ćwiczeniami nie będzie tak źle jak myślałam.
Niedzielne ćwiczenia trochę zmodyfikowałam , żeby poćwiczyć te 35 minut , a nie paść na zawał.
Na zawał nie padłam . I to jest ten plus.
Jest i minus . Wiem jakich mięśni nie używałam. Jestem totalnie obolała. Nie bolą minie tylko włosy.
Dzisiaj będzie śmiesznie .
A i chciałam powiedzieć że mój osobisty Anioł bardzo się przejął tym moim odchudzaniem.
W niedzielę do kawusi wzięłam cukiera . Och jaki on był śliczny, a jak pachniał .
Ogromna śliwka w czekoladzie . A między owocem a czekoladą jest taka cudowna masa .
Po prostu mniam.
No i nagryzłam cukierek żeby dostać się do tych cudowności i nie wiadomo jak, ale to co było w środku znalazło się na mym dekoldzie.
Upaprałam się niemiłosiernie i w rezultacie cukierka nie zjadłam.
Dziękuje Aniołku 😍
Uwielbiam sobotę .
W ciągu tygodnia nie mogę wstać , a w sobotę 5,30 jestem wyspana. Mam duże oczy i san odszedł na dobre.
Cichutko się ubieram i wychodzę na długi spacer przed sobotnimi zakupami .
Jest super .
Zakupy robię o 8 .
Wracam do domu i krzątam się budząc męża .
Gdyby wiedział o której wstałam . Oj a cały tydzień musi mnie za uszy z łózka wyciągać .
Dziwny jest ten świat.
Wieczorem ćwiczę .
Fajnie będzie .
Będę śliczna i szczupła
Moja waga 81 kilo
Mój plan 65 kilo
Mój plan - na miesiąc 4 kilo .
A więc załatwione pod koniec lipca przestaję marudzić ze gruba jestem.
ćwiczenia zaczynam od niedzieli.
Pod koniec kwietnia 77
Pod koniec maja 73
Pod koniec czerwca 69
pod koniec lipca 65
Tyle razy zaczynałam odchudzanie że tym razem musi się udać .
Bo kiedy jak nie teraz :)