Ani z tego, do jakiego stanu się doprowadziłam osiągnąwszy już niezły spadek wagi.
Przyszła zima i skończyło się bieganie w plenerze, potem egzaminy i problemy mieszkaniowe, operacja i pobyt w szpitalu...
Ile człowiek może mieć pod górkę?! Czas na zmiany na lepsze!
Nowy rok 2013 niech bedzie rokiem zdrowego stylu życia mimo niezdrowego trybu pracy.
Let's start again and fight!!
xoxo :)
KM
Robustesse
11 lutego 2013, 00:11Nie dziwię się, że podoba się Tobie sentencja :-) Wychodzę z zalożenia, że każdy z nas musi przejść taki restart byle nie za często :-) Więc trzymam za Ciebie kciuki, opisz w następnym poście co planujesz, żeby wrócić do formy :-) Jestem z Tobą :) Pozdrawiam !