Bycie na zwolnienie lekarskim ma też dobre strony :). Beztrosko sobie leniuchuję, w końcu mam czas na czytanie książki, oglądanie telewizji, po prostu nic nie robienie:). Dzisiaj pierwszy dzień wstałam, bardzo bolą mnie żebra jak chodzę, ale nie jest najgorzej. Planuję tez zrobić obiad dla mojego Pią, niech trochę odpocznie, bo ostatnio wszystko robi za mnie. Jak dobrze, że go mam. Dziś znowu zamierzam nie przekroczyć 1000 kalorii. Bardzo pyszne miałam drugie śniadanie. 2 Marchewki, pół jabłka i 20 g migdałów.:
Drugą połówkę jabłka zjadła ona:
A na obiad zrobię farfalle z pieczarkami, czosnkiem i jogurtem greckim.
Pozdrawiam was :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
bela1234
20 maja 2011, 13:07slodziak corke tez takiego by chciala.Ale juz mamy 2 koty wiec narazie straczy.Kurde czytam i czytam i wszystkim tak pieknie dieta idzie tylko u mnie ciagle wpadki,kopa w d...e musze chyba dostac.
carbonwhite
5 maja 2011, 13:22ale za bardzo tez nie można się rozleniwiać ;) dobrze, że masz kogoś , na kogo naprawdę możesz liczyć ;) powodzenia