Tak jak w tytule, taką w tym tygodniu miałam właśnie tendencję... w poniedziałek rano waga pokazała 73,9 - ot, piękna waga (n tamten czas).. potem było już gorzej.. dieta 100%.. zero słodyczy 100%.. waga w środę 75...waga w piątek 76...załamałam się.. ale fakt też był taki, że dużo piłam..czułam się bardzo opuchnięta i wypchana.. na szczęście była to TYLKO woda.. ale po co mnie biedną odchudzającą się dziewczynkę ta waga tak musi denerwować ??!! No nic... wzięłam się wczoraj nieco ostrzej, w końcu dzisiaj ważenie.. :)
Wczoraj:
60 min orbitreka
45 min joggingu...
Dzisiaj:
60 minut orbitreka...
DZIEŃ 26 BEZCUKROWY - TAK !!
WAGA na dziś 72.9 kg.
Do końca roku pozostało: 18 dni
Do końca roku do zrzucenia pozostało: 2.9 kg - będę robiła WSZYSTKO, WSZYSTKO żeby się udało !:)
MIŁEGO DZIONKA MOJE KOCHANE !!:)
A JAK WASZE WYNIKI ?? MAM NADZIEJE ŻE NA MINUS !!
BUŚKA;*;*;*
Waleczne.Serce
15 grudnia 2015, 21:19Kiedy czytałam Twój komentarz zrobiło mi się dużo lepiej. Cieszę się, że znalazł się ktoś kto wierzy we mnie. Bardzo bardzo chcę. I mam nadzieje, a raczej tak sądzę, że tym razem mi się uda. Dobrze, że ćwiczysz, ja jeszcze się nie zabrałam za to. Ale już niebawem. :)
doloress1988
14 grudnia 2015, 22:53u mnie - do moich urodzin ... no juz można powiedziec że 7 dni :P i ok 3kg do stracenia ... hmm
Malina007
14 grudnia 2015, 09:38Heh, po Twoim wyniku w "wyzwaniach" musiałam zobaczyć jak to robisz;-) Podziwiam wytrwałość!
Kilokaloria13kg
14 grudnia 2015, 14:38Już tyle razy próbowałam. ..juz tyle razy chciałam shudnac...ze wreszcie MUSI mi się to udać !:-)
wiola7706
13 grudnia 2015, 21:29to bilans tygodnia -1 kg? piekny wynik.
Kilokaloria13kg
13 grudnia 2015, 22:05Bardzo dziękuję :-) oby tak dalej :-)
anet.
13 grudnia 2015, 21:17U mnie raz lepiej raz gorzej, ale się nie poddaję!!!
MUMStacha
13 grudnia 2015, 18:19Też by mnie nerwica brała, gdybym się co dziennie ważyła:) Damy radę, byle święta nie zbiły nas z tropu:)
makowe.pole
13 grudnia 2015, 16:57Spróbuj nie ważyć sie tak często..1 góra 2 razy w tygodniu wystarczy :) i pamiętaj, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło! Aktywność piękna :) trzymaj sie!
roogirl
13 grudnia 2015, 14:42No widzisz, brawo :) Nie ma co si przejmować takimi wahaniami i zastanawiać skąd i kiedy, bo się nie dojdzie. Ważne, że jest jak było. Pozdrawiam.
majkapajka
13 grudnia 2015, 11:12No wiadomo, dieta utrzymana to kg musialy spasc :) bardzo sie ciesze! Mam nadzieje ze to ci doda odwagi w przy nastepnych "gorkach" ! Bo pomimo wahan jak sie trzyma diete to waga leci i co jakis czas to pokaza ;) gratulacje i tak trzymaj!!! (U mnie malutki spadek 100 g a tez cieszy:) )
NiebieskaZabka
13 grudnia 2015, 11:11świetne nastawienie :-) powodzenia :-)
jadzia84
13 grudnia 2015, 10:58Rewelacja :-) a jednak można :-)
asiaxg
13 grudnia 2015, 10:34Ja mam taką zasadę, że jak czuję się jakoś tak gruba, opuchnięta to nie wchodzę na wagę. Nie chcę się dołować, bo wtedy motywacja strasznie spada w dół. Waż się jak czujesz się lekko i chudziej :) U mnie działa, bo wtedy zawsze jest na wadze mniej :D
ailujj
13 grudnia 2015, 10:30Niepotrzebnie tak czesto sie ważysz ! raz w tygodniu to jest max ! waga czesto skacze i wiem to sama po sobie bo kiedys tez codziennie sie ważyłam
Kilokaloria13kg
13 grudnia 2015, 10:34Od dzisiaj już nie będę! :-) ważenie dokładnie za tydzień tj 20 grudnia :-)
eszaa
13 grudnia 2015, 09:34wkurzające są te skoki wagi,mnie dzis zdołowało to co zobaczyłam na szklanej,ech