Dochodzę do wniosku, że odchudzanie, oparte jest na logistyce.
Chciałabym sprawdzić jak tam moja waga po prawie 2 tygodniach na Vitalii - nie mogę, bo nie mam baterii.
Pomiary nie zrobione do tej pory - muszę jechać pod miasto. Tam są ze dwa centymetry.
Chcę się zorganizować.
Obserwuję swój jadłospis i dziwię się jak mało jem. A cokolwiek wezmę do ust, z przodu pojawia się balonik. Chyba w ogóle nie trawię...To źle wygląda.
lunatyczka58
26 października 2012, 17:39Ech te baloniki, z nimi chyba najgorzej sobie poradzić?