Dziś piątek czyli dzień mojego ważenia
Jejku waga dziś pokazała mi 76,60 jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii jak się cieszę
Z tej radości jak tylko wrócę ze sklepu i zjem śniadanie poćwiczę :)))
Nie ważyłam się od 2 tygodni i jestem pod wrażeniem ile można osiągnąć regularnie ćwicząc :)))
Jutro idę na 18 i będę spalać tłuszczyk na parkiecie z moim M
Pozdrawiam wszystkie moje chudzinki :DDD całuję i życzę spadku wagi :))
Zakochałam się w tej piosence :))))
Heheh
A tu coś dla zmotywowania Was i mnie
True :DDD
Buziaczki :* :* :*
mechaniczna-pomarancza
16 maja 2014, 10:03Gratuluję! Spadki na wadze to to co tygryski kochają najbardziej! :) i zgadzam się z tekstem na obrazku ;)
kiss-me94
16 maja 2014, 10:16Dziękuję :) Również kocham spadki :)))
agulina30
16 maja 2014, 09:21wielkie gratulacje! a dla mnie najwspanialszym momentem treningu jest ten, kiedy ten trening się już kończy :/
kiss-me94
16 maja 2014, 09:49Dziękuję :))) Mi też koniec treningu sprawia największą radość bo wiem że dałam radę :)))