Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień.


Dopiero 3 dzień, ale pozytywnej energii mam aż zbyt wiele ^^ Czuję się super mimo , że na razie zbyt nic nie schudłam ;D

Wczoraj miałam grilla, mnóstwo jedzenia, piwka itd- a ja zjadłam sobie grillowany pierśnik z kurczaka i warzywka i jedyne co skubałam to warzywka, a to pomidorek, a to ogórek- więc jestem z siebie dumna , że dałam radę ;)):D

Dogadałam się ze znajomą, że chodzimy na sobotę zaczynamy- muszę dzisiaj czy jutro przed zajęciami jeszcze buty jakieś wyczarować hehe ;D bo ostatnio moje ulubione się rozkleiły.

Ahh jak się cieszę, że w końcu zdecydowałam ogarnąć swoje łakomstwo;) Mam nadzieję, że tak samo będę pisać, za tydzień jak i np. za 2 m-ce ;))

Co do wymiarów moich i wagi- co poniedziałek będę uaktualniać jak się zmieniają ;)

Życzę Wam też tej pozytywnej energi !!

Miłego dnia

P.s Trzymajcie kciuki -dzisiaj idę sobie robić Ombre na włosach , oby wyszło!]:>

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.