Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
długa przerwa, ale już pierwsze postępy...


Witam kochani!

Wiele łez i miesięcy już upłyneło, więc wracam. 

od kilku miesięcy nosiłam sie z zamiarem zapisania na jakaś siłownie, aż w końcu mama mnie zmusiła jako że karnet miałbyć moim prezentem na urodziny. tak też zrobiłam i od 1 marca uczęszczam do klubu codziennie i robię różne rzeczy.

zakochałam się w kickboxingu! aaaa to jest coś dla mnie!

jem duzo mniej ale raczej wszystko, jak mam ochotę na placki jem placki jak na czekolade to czekolade, ale czuje że już po tych kilku dniach moje ciało się zmienia.

weekend będzie bez ćwiczeń bo jadę do rodzicow. ale od poniedziałku znow ćwiczenia.

nie znam dokładnej wagi na teraz, wiem że 21 lutego było 75,8kg

pozdrawiam :*

  • mineralka123

    mineralka123

    6 marca 2015, 12:01

    ja swojej aktualnej wagi też nie znam, ale spadło mi 4cm w talii i 1cm w brzuchu, więc mam motywację do dalszej pracy. Powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.