Dziś na wadze kilo mniej, to utwierdza mnie w przekonaniu, że waga 65,7 kg z niedzieli była z przejedzenia - taka alarmowa. Ale alarm zadział. Autentycznie jestem przerażona. Dziś 64,6.
śniad.- 2x gruszka + kawa
2śniad. - kubuś + bułka fitness z lidla
obiad - pierś z kurczaka + 2 garści orzechów ziemnych
kolacja - fasolka szparagowa
Wiem, że mało kalorycznie, staram się "dojadać" orzechami. Od jutra zwiększam kalorie.
x001x
25 września 2013, 00:03Ważne, że ten 1 kg mniej :)! bardzo ładnie ;)