I.śniadanie
kromka chleba razowego+szyneczka drobiowa+ warzywka+ kawa
II. przekąska
kawa u kuzynki i 2 ciastka z ryżu i płatków owsianych
III. obiad
leczo z vitali. Przepis mam u siebie. Szczerze powiedziawszey nie jest jakoś specjalnie dobre. Zrobiłam podwójną porcję żeby było na jutro.
IV. kolacja
sałatka mojego przepisu. Sałata lodowa+ serek wiejski+ ogórki konserwowe+ kukurydza. Szczerze powiedziawszy nie za dobre:) hehhehe... chyba będę miała prze to długą noc:)
20:00- ćwiczonka
Zakupiłam mąke orkiszową i kukurydzianką:) W środę naleśniczki dukanowskie (przepis u mnie)
Przyrzekam że jutro nie dotknę czekolady, ani niczego co się z tym wiąże choćby mnie zmuszali torturami, siłą, szantażem:)))
A tak z innej beczki. Jakie używacie podkłady? Słyszałam wiele dobrego o REVLON-Stay Color. Używacie może?
Jakie macie plany na sylwestra?? Szukam natchnienia:) Chyba z TŻ pójdziemy na zabawę sylwestrową, zawsze o takiej marzyłam. Muszę jeszcze pomyśleć o kreacji.. A tym czasem lecę do Jillian...
GRUDZIEŃ:
02. pn- jillian michaels 30 day shred level 1/MEL B- cardio
03.wt
04.śr
05.czw
06.pt
07.sb
08.nd
09.
10.
11.
12
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
26.
27.
28.
29.
30.
31.
xasiorx
2 grudnia 2013, 22:24o to widzę że nie tylko ja tak mam że weekend to takie dwa dni pełne grzuchu (jesli chodzi o dietę :D). U mnie dlatego że jestem u babci. Próbuję zjeść mniejszą porcję obiadu ale się po prostu nie da. Babcia mnie gotowa przykuć łańcuchami do siedzenia i karmić póki nie zjem tego wszystkiego co przygotowała. No i zawsze tekst że coś dla mnie smacznego kupiła. Musze wręcz bić się ze sobą aby odmówić np. szarlotce. :D
vitalia92
2 grudnia 2013, 21:03To ja moze przyzekne, jak @ przyjdzie :D tez teraz mysle o domowce, ale jak na razie sa male mankamenty, bo nie wiem gdzie rodzice beda no i na pewno wroca ;/ a chetnie bym zaprosila paczke osob do domu, zrobila mala zrzutke, cos przygotowala i by bylo fajnie, ale to sie okaze :D szczerze to mi sie nie chce nic dodawac :p juz od ponad 7 miesiecy ciagle mam jakas aktywnosc i czasami mam ochote na dluuuga przerwe :) ale jej nie robie, bo wiem, ze to by mnie rozleniwilo ;p
vitalia92
2 grudnia 2013, 20:23no... taka obietnica na vitalii i to powiekszonym i wytluszczonym drukiem zobowiazuje haha xD ja wlasnie nie wiem co z sylwkiem ;d w zeszlym roku bylam na zabawie, ale nie za bardzo mi towarzystwo odpowiadalo. Kiedys bylam na fajnym sylwku, duzo znajomych i znajomych tych znajomych, znajomy jako dj, ogolnie strona organizacyjna zajmowali sie brat i siostra dj :) ehh.. te czasy juz nie wroca.. jeden kolega juz sie ozenil, kolezanka odkryla, ze jest lesbijka i sie od nas odwrocila, ta co organizowala wyjechala i d*pa ;d teraz nikt nie chce brac na siebie tego wszystkiego :D