Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Praca, praca i jeszcze raz praca


Długo nic nie pisałam - naprawdę długo…:?  Złożyło się na to kilka rzeczy - młyn w pracy i młyn w domu - a bo to odwiedziny znajomych, a to potem urodziny Michaliny, w międzyczasie niespodziewany przyjazd przyjaciół z Niemiec…. Tak naprawdę to dopiero ten tydzień (mimo, że przedświąteczny) mam luźniejszy, ale żeby nie było mi zbyt “błogo” to od dwóch dni miałam problemy zdrowotne. Mdłości, skurcze brzucha, dreszcze… biorąc pod uwagę, że po mojej firmie krąży “jelitówka” to myślę, że ma to jakiś związek, choć ja nie przechodziłam tego tragicznie. Niemniej dwa dni na jedzeniu wafli ryżowych i piciu coli w nadziei, że mdłości będą lżejsze. Moja siostra od razu zapytała czy przypadkiem nie jestem w ciąży :) Dzisiaj jest już o niebo lepiej, choć znacznie częściej odwiedzam toaletę. Dobrze, że przynajmniej kręgosłup “odpuścił”.


W tym roku naprawdę doceniam to, że jadę na święta do Teściów. Nic nie muszę robić poza zapakowaniem prezentów i upieczeniem chleba - pierniki już dawno upieczone :) Przez moje dwa popołudnia przeleżane na kanapie mam trochę zaległości w domu, ale myślę, że nadrobię do piątku. Przez to też leżą trochę ćwiczenia, ale po świętach mam nadzieję, że wreszcie będę mogła wrócić do ćwiczeń w pełnym zakresie (zwłaszcza, że mam urlop pomiędzy świętami, a nowym rokiem). Mój Mąż też ostatnio odpuścił, bo oprócz rozmaitych zajęć w domu kończy popołudniami i wieczorami pewne sprawy od poprzedniego pracodawcy.

Przez to wszystko tak naprawdę “nie czuję” tych świąt. Niby wigilia już za 3 dni, a ja kompletnie o tym nie myślę. Choinka już ubrana, ale nie mam kiedy się nią cieszyć. Pewnie magię świąt odczujemy dopiero w piątek wieczorem jak będziemy już spakowani na wyjazd i będziemy mieć chwilę na odetchnięcie od mijających tygodni. Ok - muszę zajrzeć co tam u Was - coś tam poczytałam w międzyczasie, ale i tak mam duże braki, które sumiennie planuję nadrobić :)


  • nie.od.jutra

    nie.od.jutra

    2 stycznia 2017, 19:52

    My tez wszyscy byliśmy chorzy na jelitowke... Mnóstwo osób chorowalo.

  • niebanalna-ja

    niebanalna-ja

    22 grudnia 2016, 10:34

    Odpoczywaj :) odpoczywaj bo działo się ostatnio u Ciebie :) zbieraj energię w święta :) Niech uśmiech z buzi Ci nie schodzi, życzę tobie i całej rodzinie wesołych, zdrowych przede wszystkim, ciepłych i rodzinnych świąt :)

  • mmmarlady

    mmmarlady

    21 grudnia 2016, 21:27

    Po prostu odpocznij w święta :*

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    21 grudnia 2016, 12:41

    Wesołych świąt! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.