Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Upolowane w Lidlu


  • angie65

    angie65

    12 sierpnia 2017, 16:51

    Też upolowałam :D Nabrałam towaru za ponad 200 zł. I zostałam z jedną parą kolorowych spodenek 3/4 ;P Nie lubię długich gaci, bo i bez nich mi gorąco i płynę w trakcie ćwiczeń ;) Mam stanik sportowy z lidla i jestem nim zachwycona. Chciałam sobie sprawić nowy, na zmianę, ale tym razem to była porażka - strasznie trudno się go zakładało, a po założeniu odstawał i ramiączka jakieś takie luźne były ;) Najlepsze jest jednak to, że spodenki są w rozmiarze S! :D I tak zachęcająco modelują figurę :D Nawet mojego pociążowego brzuszyska tak w nich nie widać, ani przeklętych boczków ;P

  • GrzesGliwice

    GrzesGliwice

    11 sierpnia 2017, 20:20

    Tak właśnie... O leżących "szmatkach" niewiele mozna powiedziec ;)

  • AlexisDelCielo

    AlexisDelCielo

    11 sierpnia 2017, 19:52

    Wyglądają bardzo ciekawie :) drogie były ?

    • Kora1986

      Kora1986

      11 sierpnia 2017, 21:16

      Koszulka 17,99 a spodnie po 24,99. Zobaczymy jak będą się sprawować podczas ćwiczeń.

  • VITALIJKA1986

    VITALIJKA1986

    11 sierpnia 2017, 18:07

    Super!!!

  • aniapa78

    aniapa78

    11 sierpnia 2017, 17:19

    Bardzo fajne. Liczyłam, że je włożysz i zrobisz zdjęcia:)

    • Kora1986

      Kora1986

      11 sierpnia 2017, 18:04

      Nie zdążyłam - mierzymy się z korkami :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.