Coś mi ta waga strasznie lata... raz udało mi sie zejść nawet do 56!!! ;) ale ogólnie utrzymuje sie na 58... NIE JEST ŹLE...
biorąc pod uwage że jakiś tydzien temu miałam TRAGICZNY tydzien ;) jeśli chodzi o skuszenie sie m.in na KFC, chinczyka jakieś kajzerki.. eh ;/
co do rozpisywania co zjadłam w danym dniu.. ciężko mi to pisać tutaj ;) heh