ze mnie
żarcik - chodzi o to że dopiero udało mi sie wprowadzić faktyczną datę wyjściową odchudzania
te niewiarygodne 76kg to waga po wyjściu ze szpitala po urodzeniu synka
to co jest teraz to nadal dramat ... jak dla mnie .... chodzę w 3 ciuchach na krzyż
artur3257
25 września 2010, 18:21teraz już z górki