Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
falowanie i spadanie


waga moja niestety doszła do 86 kilo
i od maja przestałam się ze sobą pieścić
Zaczęłam jeść 5 razy dziennie, wszystko gotuję na parze i ćwiczę na orbitreku 2x 30 min
na dzień dzisiejszy waga 79 kilo mam taką różnicę w obwodzie:
                                    10 kwiecień 2012                     10 lipiec 2012
biceps                                   35                                           32
pas                                      106                                          98
biodra                                  106                                        102
uda                                      61                                             55
szyja                                    39                                            35
pod biustem                          99                                             90
biust                                      101                                         102
łydki                                      39                                             37
nadgarstek                              18                                           16,5
waga                                    86                                               79
tłuszcz                                 43%                                             40%

mam zamiar wykonywać więcej ćwiczeń może szybciej będę mogła modelować ciało
ciężko to wszystko idzie
Diety żadnej nie stosuje bo doszłam do wniosku ze po skończeniu diety wrócę do poprzedniego sposobu żywienia i znów wejdzie ze 3 razy tyle co spadło
Poszłam za radą innych mądrzejszych ludzi i jem co 3 godziny
nic smażonego nie jem pieczywa ziemniaków kluchów choć ostatnio zjadłam z własnej roboty pierogów z jagodami czasami chce mi się słodyczy to zjadam 1 cukierka owocowego Nie wygłupiam sie z rygorystycznymi dietami i dlatego daję rade a jedzenie z parowara jest super nawet mój mąż  polubił mielone z pary, polecam innym
mam nadzieję ze nie wróce juz nigdy do wagi pow. 80 kilo. jestem strasznie szczęśliwa że mam na początku wagi 7 i ogromne nadzieje że dotrwam do 6. Moim celem jest 65 kilo a nawet 62!
Zapieram się i idę do przodu, pozdrawiam wszystkich
  • lastime

    lastime

    11 lipca 2012, 14:37

    gratuluję i zazdroszczę! :D samej ciężko mi się ruszyć do działania..

  • LastUnicorn

    LastUnicorn

    11 lipca 2012, 14:34

    I to właśnie jest świetne podejście! Gratuluję wszystkich spadków i życzę dużo wytrwałości!

  • Kamulka.kama

    Kamulka.kama

    11 lipca 2012, 14:33

    Gratulacje :)

  • Julia1993

    Julia1993

    11 lipca 2012, 14:30

    gratuluje ,a te cm .. tylko pozazdrościć :D

  • naughtyangel

    naughtyangel

    11 lipca 2012, 14:27

    Powodzenia :D gratulacje spadku w cm :))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.