Waga troszkę spadła, brakuje mi do wyjściowej 100g 60,6! Wreszcie coś się dzieje.
W kwietniu zgubiłam 3,3 kg! W maju pewnie będzie znacznie mniej, ale trwam na posterunku! Bardzo bym chciała w maju pożegnać 2 fazę odchudzania i rozpocząć 3! Lody malaga z polewą w nagrodę przybywajcie!!!!!!!
Wczoraj byliśmy nad zalewem w Mietkowie i było super! Maluszek bawił się w wodzie, zbieraliśmy kamyczki i opaliłam się, ale tylko odrobinkę... Bardzo trudno mi to przychodzi - taka uroda.
Znowu rozmarzyłam się nad urlopem gdzieś nad morzem...
Od dzisiaj warzywka i zdziwiłabym się, żeby waga miała tendencje spadkową w tym czasie, choć ostatnio w ogóle dużo rzeczy mnie dziwi w mojej diecie.
Pozdrawiam!
margarettttttttt
30 kwietnia 2018, 21:29kochana, lecisz jak burza! dobrze być wsrod was z powrotem! będe zaglądac :D
Lilisek
30 kwietnia 2018, 21:33No hoho!!! Koleżanka zniknęła bez echa! Teraz jak słodzi :>
margarettttttttt
30 kwietnia 2018, 21:34hahah! obudziłam się z zimowego snu :D :D :D lepiej późno niż wcale :D :D :D
Lilisek
30 kwietnia 2018, 21:36Dobrze, że jesteś łaska bo tu pełna końcowa mobilizacja trwa
Magnolia54
30 kwietnia 2018, 11:38Super, że idzie mi dobremu. Myślę, że w maju osiągniesz cel i rozpoczniesz stabilizację. Tego Ci życzę *_*
Magnolia54
30 kwietnia 2018, 11:39Poprawka:"super, że idzie ku dobremu" *_*
Lilisek
30 kwietnia 2018, 21:33Dziekuje!! Fajnie czytać, kiedy ktoś kibicuje :)
ola05
30 kwietnia 2018, 08:32Pięknie:-) graluluje wytrwałości
Lilisek
30 kwietnia 2018, 21:34Dziekuję
Fallen95
30 kwietnia 2018, 08:22Piękny wynik !
Lilisek
30 kwietnia 2018, 21:35Dziekuję!