w ciągu 7 godz zjadłam 3 kawałki ciasta , z tofii i bitą śmietaną nie mogłam wzroku od tego smakołyku oderwać a co dopiero nie zjeść :), łyżkę bigosu , pół jajka z pieczarkami, łyżeczkę sałatki śledziowej , zupę gulaszową na rozpoczęcie imprezy i to wszystko :) a stół aż się uginał od jedzenia. jestem z siebie niesamowicie dumna :D no i chyba z 1 l wody wypiłam ,żadnych innych słodkich napoi, a że byłam kierowcą to bez alkoholu także się obyło.
dzisiejsze menu:
I śn : jogurt naturalny z musli
II śn; 2 kromki razowca z wedliną pomidorem , serem , ogórkiem
Obiad: rosół
kolacja : pizza (domowy wypiek na mące żytniej)
marii1955
6 października 2012, 14:46Gdybyś zjadła normalne jedzenie - to ciasto mogło by sobie na Ciebie " zerkać " . Ssanie było wywołane tymi pustymi kaloriami . Grunt , że jesteś zadowolona . Pozdrawiam serdecznie :)))