Witajcie wszyscy po dlugiej przerwie...
Moje siedemdziesiat pare dni poszlo sie... niestety przez ostatnie dwa tygodnie nie patrzylam na diete, jadlam frytki, kebaba, pilam duzo piwa i nie cwiczylam...
Jestem do DUPY!!!!!!
Kupilam diete na Vitalii- sila blonnika, ale nie stosuje jej, drukuje tylko, ze moze kiedys mi sie przyda, stwierdzilam, ze bede jadla smacznie, ale zdrowo i regularnie i bede codziennie cwiczyc, do wagacji chce byc 10 kg chudsza i jedrna, wiec od dzis zaczynamy!!!
TAK!!!!!!! 5 LUTY!!!!
ZACZYNAMY!!!!!!
Ponizej link do forum, ktore zalozylam, moze nie umrze...
https://840805.siukjm.asia/forum13,317701,0_Co-jemy-jak-cwiczymy-motywujemy-sie-ochrzaniamy-i.html
Dzisiejsze menu:
śniadanie- ok 11
II śniadanie- ok 13:30 (wstalam pozno, wiec sie toche poprzestawialo)
obiad: ok 16:00
kolacja: ok 19:00
Ćwiczenia:
- 300 kroków na stepperze
- 50 brzuszków
Dziś mało, ale dużo posprzatalam w domu, wiec mozna to chyba tez zaliczyc do aktywnosci fizycznej? :-)