A dzis byl cudny dzien i ganialismy wiewiorki w parku. Tego nie zmienie. I wy kochane nie zmieniajcie siebie- zmiencie swiat dookola,zeby pasowal wam, zebyscie mogly byc takie, jak chcecie.
Hmm jakbym czytała o sobie. Jestesmy bardzo podobne:)Czy Ty przypadkiem nie masz na Imie Magda-tak jak ja:P No widze tylko jedna roznice-ja uwielbiam czytac ksiązki ale ich nie pisze. Moze bym i napisala-pomysly sa-gorzej z realizacją. Kochana jak napiszesz to chętnie przeczytam:)
Rozumiem, co piszesz. Tylko że ja przez moją depresję, frustrację, że nie realizuje się zawodowo, bo siedze w domu, i przez egocentyzm rozbiłam swoje małżeństwo, bo mąż mnie już nie wytrzymał - nie wytrzymał moich zasad i ciągłego dostosowywania się do mnie.Teraz próbuję sprzątać gruzy. Chcę się wyzbyć złych emocji, zmienić to, co doprowadziło mnie do sytuacji, w której się znajduję, ale jednocześnie rozwijać siebie i robić coś dla siebie. I robię. Chcę zmienić w sobie złe rzeczy i pielęgnować dobre.
mandarynkaa87
24 września 2013, 20:13Hmm jakbym czytała o sobie. Jestesmy bardzo podobne:)Czy Ty przypadkiem nie masz na Imie Magda-tak jak ja:P No widze tylko jedna roznice-ja uwielbiam czytac ksiązki ale ich nie pisze. Moze bym i napisala-pomysly sa-gorzej z realizacją. Kochana jak napiszesz to chętnie przeczytam:)
niewieminiewiem
24 września 2013, 17:21Nie zmienisz świata, możesz zmienić tylko siebie. Ale ciesze się, że znalazłas swoja droge - bo o to przecież chodzi - o zycie w zgodzie ze sobą
niewieminiewiem
24 września 2013, 17:11Rozumiem, co piszesz. Tylko że ja przez moją depresję, frustrację, że nie realizuje się zawodowo, bo siedze w domu, i przez egocentyzm rozbiłam swoje małżeństwo, bo mąż mnie już nie wytrzymał - nie wytrzymał moich zasad i ciągłego dostosowywania się do mnie.Teraz próbuję sprzątać gruzy. Chcę się wyzbyć złych emocji, zmienić to, co doprowadziło mnie do sytuacji, w której się znajduję, ale jednocześnie rozwijać siebie i robić coś dla siebie. I robię. Chcę zmienić w sobie złe rzeczy i pielęgnować dobre.