Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pechowa 13- tka


                                  HEJ VITALIJKI

 

Wczoraj 13 był dla mnie dniem pechowym miałam wczoraj egzamin na prawko i oblałam na mieście wszystko mi na początku dobrze szło teorie zaliczyłam bez problemu plac również ale na mieście nerwy mnie zjadły samochód zaczoł mi gasnąć i już było po egzaminie mówie Wam dziewczyny kto nie zdawał ten nie ma pojecia jaki to stres ja się kompletnie załamałam nie moge przyjśc do siebie po tym egzaminie.

Dieta za to idzie wzorowo przez ten stres waga leci w dół ale w tej chwili dla mnie to rzadne pocieszenie :( Narazie to tyle mam nadzieję ,że u Was lepiej pozdrawiam .

  • PaniSzanowna

    PaniSzanowna

    14 lipca 2012, 15:31

    Ja swój egzamin tak samo przeżywałam teoria perfekt plac też , ale miasto jak obłąkana nie wiedziałam co mam robić po wszystkim oczywiście nerwy mi puściły i się popłakałam. Drugi raz poszedł wzorowo i już 4 mam prawko i stłuczkę na szczęście delikatną za sobą :) nie martw się jedyna droga prowadzi do zdania :P

  • mritula

    mritula

    14 lipca 2012, 15:25

    Wszystkiego są plusy i minusy. Następnym razem nie zdawaj 13-tego;p Powodzenia. dasz radę jak nie tym razem to następnym:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.