Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: A jednak skalpel
16 listopada 2013
POcwiczylam dzisiaj mimo cholernego bolu i wiecie co? Troche przeszlo. Rozciagnelam sie i ciesze sie bo dzis zaczynam od nowa serie skalpela i licze. Grunt to nie poddawac sie i walczyc. Pozdrawiam was i zycze milej nocki. Aha skalpel 1 zaliczony.
Mycha1805
17 listopada 2013, 00:51Jak przeczytałam tytuł to myślałam, że o jakąś operacje chodzi... Również miłej nocki :)