Niestety nie pospałam bo musiałam wstać o 6.45 i wyszykować syna i męża bo wyjeżdżali na turniej piłki nożnej do innej miejscowości. Ale potem luz, ja sama z dziewczynami spokój relaks....ale planuję poćwiczyć z Ewą przed tv i iść na basen wieczorem. Zobaczymy czy plan wykonam....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.