dziś odkryłam, że jednak chudnę, haha. nie widziałam tego bo wciąż wazę się codziennie, nie mogę się tego oduczyć, ale chudnę mniej więcej 0,7 kg tygodniowo, wiec zdrowo :) jutro będę sobie robiła zdjęcia po dwóch tygodniach :) zobaczymy czy coś się ruszyło :) oby tak, czekam na kopa motywacyjnego :)
wczoraj zjadłam ciasteczka jakieś, chłopak mi przyniósł z pracy... -.- Ughh... nie chciałam ich jeść, ale jeszcze ćwiczę moją silną wolą :) jednak nie jestem ja żadnej diecie wiec po prostu moje być na siebie zła :) zaraz idę pobiegać i na obiad sałatka gyros mmmm.. pycha! :)
czuje się ostatnimi dniami baadzo samotna :( :( :( :( :( :( ale ciesze się ze mam do czego dążyc i mam jakiś cel. ach, kiedyś będę tak wyglądać !!!! <3
angelisia69
6 marca 2015, 16:58super ci idzie ;-)
magkaw2015
6 marca 2015, 18:38Dziękuję ;))