,a więc kolejne w środę. Nie wiem, czy będzie to adekwatny wynik, bo dostałam @ i przeważnie w tym okresie nabieram wody, a zarazem waga podskakuje o 1-2 kg.
Wróciłam wczoraj późnym wieczorem. Raczej trzymałam się diety, chociaż niepotrzebnie zjadłam frytki i gofry. Teraz czekam na gości, bez radości, bo jestem zmęczona. Pierwszy dzień w pracy po urlopie - masakra.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.