I uwierzyłam,że mi się uda.
Są pierwsze efekty. Spadło mi trochę w obwodach i zleciało na wadze.:)
Trochę lepiej też sobie daję radę na zajęciach. Ale od lipca przenoszę się do Gymnasionu.Jest teraz promocja karnetów i kosztuje tylko 4zł więcej niż zapłaciłam tutaj,a jest duuużo więcej zajęć( i częściej) tych, które mi się podobają. Do tego będę mogła korzystać z siłowni. Najbardziej cieszę się na jogę.Jednak za nią najbardziej tęsknię. Potem pilates i stretching.Na te zajęcia na bank będę chodziła.
A mojej mamie na imieniny chcę wykupić miesiąc zajęć aktywnego seniora,jeśli jest taka możliwość.Sama ją będę tam zawoziła,jeśli trzeba będzie.:)
Maciuś skończył 10 miesięcy i zrobił swój pierwszy samodzielny kroczek, między mną a Sebastianem, ale sam-bez trzymanki.:)
Oj...blisko,coraz bliżej chodzenia.
Teraz ciągle chce być prowadzony za rączki.
Miłej niedzieli.
Idę,bo się obudził pędraczek.:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
antifaa
21 czerwca 2009, 11:03Jezu jaki śliczny synek ^^ A uda Ci się na pewno ^^
jaleoo
21 czerwca 2009, 10:58ale masz ślicznego synia... jejuuuuu uroczy...:)))) dla takiego maleństwa chce sieodchudzać hihi ^^